Scion t2B

Dział amerykańskiej Toyoty, występujący na tamtejszym rynku pod nazwą Scion zaprezentował na nowojorskim salonie prototyp t2B (Tall Two-Box).

Samochód powstał na zupełnie nowej płycie podłogowej. Napędzany jest 2.4-litrowym, czterocylindrowym silnikiem, który współpracuje z czterobiegową skrzynią automatyczną.

Stylizacja samochodu i zastosowane rozwiązania techniczne są bardzo futurystyczne. Pojazd pozbawiono środkowych słupków, a nadwozie jest asymetryczne. Po stronie kierowcy przednie drzwi otwierają się tradycyjnie, ale pod bardzo szerokim, wynoszącym 180 stopni kątem, natomiast tylne otwierane są "do tyłu", dzięki czemu dostęp do wnętrza jest bardzo łatwy. Natomiast po stronie pasażera drzwi są jedne, ale bardzo szerokie, umożliwiając dostęp do obu rzędów foteli.

Wszystkie drzwi pozbawiono klamek, a ich sterowanie odbywa się zdalnie, za pomocą pilota.

Szyby są niewielkie, a dolna lina okien przebiega wysoko, przez co samochód sprawia wrażenie bardzo masywnego.

Tylne fotele umieszczone są trochę wyżej niż przednie, co zapewnia pasażerom lepszą widoczność do przodu.

Równie futurystyczne co nadwozie jest wnętrze. Kokpit bardziej przypomina centrum sterowania statku kosmicznego niż samochodu. W oczy rzuca się kierownica, który wygląda jak wolant samolotu oraz masa podświetleń.

Całkowita długość t2B to 4.16m, szerokość 1.79m, a wysokośc 1.70m. Rozstaw osi wynosi 2.70m. Pojazd porusza się na 20-calowych, chromowanych kołach, na oponach 225/40.

Reklama

Porozmawiaj na Forum.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Scion
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy