Przejechać 550 km kosztem złotówki? To możliwe!

Dzięki zastosowanym rozwiązaniom prototypy samochodów mogą przejechać nawet tysiąc kilometrów, zużywając jedną kilowatogodzinę energii. Do rywalizacji o tytuł twórcy najbardziej ekonomicznego auta w organizowanym w Rotterdamie konkursie przystąpi w tym roku dziesięć ekip z Polski.

Dzięki zastosowanym rozwiązaniom prototypy samochodów mogą przejechać nawet tysiąc kilometrów, zużywając jedną kilowatogodzinę energii. Do rywalizacji o tytuł twórcy najbardziej ekonomicznego auta w organizowanym w Rotterdamie konkursie przystąpi w tym roku dziesięć ekip z Polski.

W ramach imprezy Shell Eco-marathon ścigać się będą auta zaprojektowane przez ponad 200 drużyn z Europy i Afryki.

- Szukamy sposobu, by przejechać jak najwięcej kilometrów na jednostce energii - tłumaczy Mateusz Wąsik, student Politechniki Śląskiej, reprezentant zespołu Smart Power w konkursie Shell Eco-marathon. - Zawody odbywają się z podziałem na kategorie, osobno startują więc auta z napędem spalinowym, a osobno - z elektrycznym.

By uzyskać odpowiednią miarodajność pomiarów, pojazdy pokonują dziesięć okrążeń na specjalnie przygotowanym torze. Na zakończenie biegu bada się zużycie energii przy pomocy odpowiedniej aparatury.

Reklama

- Nasz nieoficjalny rekord Polski to przebycie pięciu kilometrów na jednej kilowatogodzinie - mówi Wąsik. - Przy obecnych cenach energii, koszt pokonania 550 km wyniósłby w takim przypadku złotówkę.

Jeszcze lepsze efekty można uzyskać przy zastosowaniu w konstrukcji pojazdu paneli fotowoltaicznych. Umożliwiają one przejechanie na jednej kilowatogodzinie nawet tysiąca kilometrów.

- W tym roku w naszym aucie zastosujemy już panele słoneczne, liczymy więc, że nasz wynik wyniesie około 700-800 km- mówi Wąsik. 

W kategorii pojazdów spalinowych, zużywając porównywalną ilość energii, można przejechać około 500 km.

W wyścigu biorą udział auta klas Prototype oraz UrbanConcept. Te pierwsze nie są dopuszczone do normalnego ruchu drogowego.

- Te auta są raczej niewygodne i ciasne, ale za to najbardziej wydajne. Służą głównie rozwojowi i testowaniu nowych technologii - mówi Mateusz Wąsik. - Kategoria UrbanConcept to natomiast auta przystosowane do otrzymania homologacji i dopuszczenia do ruchu. Posiadają więc niezbędne wyposażenie, takie jak światła czy wycieraczki.

Wszystkie pojazdy, biorące udział w konkursie Shell Eco-marathon, zostały zaprojektowane i wykonane przez grupy studentów lub uczniów. Tegoroczny wyścig trwa od 15 do 18 maja.

Źródło informacji

Newseria Biznes
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy