"Ogórek" na asfalcie

Volkswagen po raz kolejny sięga do wypróbowanych wcześniej wzorów. Po nowej wersji "garbusa", na salonie w Detroit pojawiło się inne kultowe auto - mikrobus nazywany "ogórkiem". Pierwowzór produkowany był od końca lat pięćdziesiątych. Sławę zdobył w epoce hippisowskiej, jako środek transportu i sypialnia "dzieci-kwiatów". Zdjęcia nowego "ogórka" znajdziecie w naszej . Polecamy również (rozm - 2.13 MB, czas - 1.41s, rozm. video - 192/140).

Volkswagen po raz kolejny sięga do wypróbowanych wcześniej wzorów. Po nowej wersji "garbusa", na salonie w Detroit pojawiło się inne kultowe auto - mikrobus nazywany "ogórkiem". Pierwowzór produkowany był od końca lat pięćdziesiątych. Sławę zdobył w epoce hippisowskiej, jako środek transportu i sypialnia "dzieci-kwiatów".

Nowa furgonetka ma prawie nie zmienioną, jednak zdecydowanie futurystyczną karoserię oraz nowoczesny, sześciocylindrowy silnik. W jego wnętrzu zamontowano trzy rzędy foteli, które można ustawiać na różne sposoby. Dodatkową atrakcję stanowi dach - niemal w całości szklany. Nie wiadomo jeszcze, kiedy mikrobus trafi na rynek. W przypadku "garbusa" od chwili zaprezentowania prototypu do uruchomienia produkcji minęły trzy lata.

Reklama

Zdjęcia nowego "ogórka" znajdziecie w naszej galerii z Detroit.

Polecamy również (rozm - 2.13 MB, czas - 1.41s, rozm. video - 192/140).

INTERIA/RMF
Dowiedz się więcej na temat: film | auto | Volkswagen | video | detroit
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy