Fiat 500 bez dachu

Wiemy już, że nowy miejski fiat, który ma być produkowany w Tychach od 2007 r., będzie stylizacyjnym rozwinięciem prototypowego trepiuno.

Również w polskiej fabryce powstawać będzie nowy ford ka. Oba pojazdy będą dzielić kluczowe podzespoły. Na podobną współpracę zdecydowały się Peugeot-Citroen i Toyota (miejskie aygo, C1, 107).

Fiat 500 zadebiutuje w 2007 r., dokładnie 50 lat po swoim imienniku, który zmotoryzował powojenną Italię. Także jego stylizacja będzie czytelnym nawiązaniem do bestsellera. Linie są niemal odbiciem prototypowego trepiuno sprzed półtora roku.

Jedną z wersji tego małego fiata, które nieco później wejdzie do produkcji, będzie urokliwy, dwuosobowy kabriolet. Jego sprzedaż - według nieoficjalnych informacji, bowiem oficjalnie decyzja o produkcji jeszcze nie zapadła - ma rozpocząć się w 2008 roku.

Niewielki wymiary nadwozia spowodowały, że konstruktorzy zostali zmuszeni do rezygnacji ze sztywnego dachu składanego elektrycznie. Taki mechanizm byłby zbyt skomplikowany i zajmowałby zbyt dużo miejsca. Dlatego 500 cabrio to prawdziwy kabriolet, a nie samochód typu cabrio-coupe. Trzeba będzie więc uważnie obserwować niebo, by w razie potrzeby zdążyć z ręcznym rozłożeniem płóciennego dachu. W zamian za przednimi fotelami wygospodarowano dość obszerny schowek.

Reklama

Jako źródło napędu tego kabrioletu wymienia się benzynowe silniki o pojemnościach 1.1 i 1.2 l oraz Diesla 1.3 Multijet. Niewykluczone jednak, że zastosowanie znajdą również zupełnie nowe, doładowane silniki benzynowe o pojemności 1.4 (120 KM) i 1.6 l, które mają ujrzeć światło dzienne w 2009 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dachy | Fiat | Fiata | Fiat 500
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy