Ferrari dla wyjątkowych

Ferrari zaprezentowało prototyp pojazdu o nazwie... FXX. Samochód ten ma cechować się nowatorską technologią oraz będzie skierowany do największych i wyselekcjonowanych fanów marki.

Jak twierdzi sam producent, FXX jest najbardziej zaawansowanym samochodem klasy GT w całej historii Ferrari! Stanowi on jednocześnie część większego programu badawczego.

Firma planuje stworzenie około 20 egzemplarzy FXX. Klienci, którzy je zakupią, chociaż nie są zawodowymi kierowcami, staną się de facto członkami zespołu Ferrari. Ich doświadczenia z jazd zostaną przekazane zespołowi konstruktorskiemu i skonfrontowane z wrażeniami m.in. Michaela Schumachera, Rubensa Barichello i innych zawodowych kierowców testowych.

FXX nie jest dopuszczone do ruchu drogowego, nie jest również przeznaczone do sportu. Będzie natomiast pojawiało się na torach, gdzie przeprowadzane będą wszechstronne badania.

Źródłem napędu nowego ferrari jest silnik V12 o pojemności 6232 ccm, który posiada 800 KM mocy (przy 8500 obr/min). Napęd przekazywany jest za pośrednictwem skrzyni biegów wywodzącej się z bolidów F1, dzięki czemu zmiana przełożenia trwa poniżej 100 ms!

Reklama

Sylwetka FXX opracowana została tak, by zapewniać jak najlepszą siłę docisku. Ponadto spojlery mogą być regulowane w zależności od konfiguracji toru.

W aucie zamontowano system telemetryczny, który podczas jazdy monitoruje w czasie rzeczywistym 39 różnych parametrów. Są one zbierane, a następnie analizowane przez techników Ferrari.

Jazdy testowe będą odbywały się przez najbliższe dwa lata na różnych torach na całym świecie. Oczywiście klienci będą mogli również organizować własne "dni na torze". Transportem i przechowywaniem samochodu może zajmować się firma z Maranello.

Jak zostać właścicielem FXX? Trzeba być dobrym i wiernym klientem Ferrari, mieć wystarczającą ilość gotówki, a następnie przejść szkolenie pod okiem zawodowych kierowców. Jego elementami będzie m.in. indywidualne ustawienie fotela i pedałów w konkretnym egzemplarzu pojazdu.

Kierowcy FXX będą mogli podzielić się wrażeniami z pasażerem. Chociaż samochód ten w prostej linii wywodzi się z formuły 1, to posiada dwa fotele.

Pierwsze pojazdy trafią do wyselekcjonowanych klientów pod koniec roku. Koszt? Około 1,5 mln euro. Oczywiście bez podatków...

Porozmawiaj na Forum.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ferrari
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy