EdisonFuture EF1 - groźny konkurent Cybetrucka?

Na Los Angeles Auto Show, firma EdisonFuture zaprezentowała dwa koncepcyjne elektryczne pojazdy. Zwłaszcza model o nazwie EF1-T przykuwa uwagę. Wyglądem trochę przypomina... Teslę Cybertruck.

EdisonFuture już samą swoją nazwą wydaje się być marką inspirowaną Teslą. Szczególnie że zaprezentowany przez nią model EF1-T wygląda trochę jak Cybertruck, gdyby projektanci Cybetrucka mieli do dyspozycji nie tylko linijkę. Albo bardziej oryginalny pomysł na projekt reflektorów, niż świetlny pasek. W przypadku EdisonFuture to dwa paski.

Różnice są widoczne także w samym poprowadzeniu linii okien, która jest... klasyczna. Karoseria samochodu, w porównaniu do Tesli, wyglądem nie szokuje. Zamiast kanciastego nadwozia, designerzy z EdisonFuture postawili na bardziej konwencjonalny wygląd - jest bardziej aerodynamiczny i obły. Zamiast gołej stalowej karoserii mamy tutaj konwencjonalny lakier a nadkola zostały delikatnie zarysowane plastikową nakładką, które w porównaniu z tymi z Tesli wyglądają wręcz dystyngowanie. Konstruktorzy z EdisonFuture pomyśleli również o lusterkach, a raczej o kamerach, których zabrakło w Cybertrucku. Również one dobrze współgrają z nadwoziem.

Reklama

Jeśli nadal nie do końca jesteście przekonani, że EF1-T przypomina trochę Cybertrucka, to spójrzcie jak wygląda, kiedy pakę zasłonimy panelami słonecznymi. Z tej perspektywy linia bardzo przypomina model Tesli, gdy zasłoni się jego część ładunkową.

W środku jest również bardziej "przyjaźnie". Pomarańczowa tapicerka w połączeniu z miękko wykończoną deską rozdzielczą sprawiają, że wnętrze staje się przytulne. Na środku deski rozdzielczej umieszczono 17,5 calowy ekran, przez który sterować można systemem infotainment, a po bokach ekrany o przekątnej 7 cali, wyświetlające obraz z bocznych kamer.

Jak podaje producent, pojazd oferowany będzie w trzech wersjach silnikowych. Podstawowa EF1-T Standard osiągać będzie 60 mph w 6,5 sekundy a jej maksymalny zasięg na jednym ładowaniu ma wynosić 300 mil (ok. 472 km). Wyposażony będzie w silnik elektryczny o mocy 405 KM. Kolejnym w gamie jest EF1-TP Premium. Tutaj pierwsze 60 mph na liczniku pojawi się w 4,5 sekundy. W tym przypadku auto korzysta z dwóch silników o łącznej mocy 698 KM. Przejedziemy nim maksymalnie 380 mil, co po przeliczaniu daje jakieś 611 km. Na szczycie listy znajduje się EF1-TS Super. Jak sama nazwa wskazuje, wariant oferuje imponujące osiągi - 3,9 sekundy w sprincie do 60 mph oraz 450 mil zasięgu (724 km). Wszystko to za sprawą aż trzech silników, generujących 815 KM.

Zależnie od wariantu zmienia się również maksymalna waga holowanej przyczepy. W podstawowej wersji wynosi ona ponad 3400 kg, a w wersji Premium i Super kolejno ponad 4100 oraz 5000 kg.

Obok nadwozia pick-up, oferowana będzie również wersja EF1-V, czyli dostawczy van z większą przestrzenią ładunkową oraz przesuwnymi bocznymi drzwiami. Będzie on oferowany jedynie w podstawowej wersji silnikowej. Będzie to wariant roboczy dla osób, które szukają wydajnego i pojemnego samochodu dostawczego.

Firma planuje wprowadzenie samochodów na rynek w 2025 roku. Mogą one stanowić dużego konkurenta dla Tesli, jednak na ten moment trudno jest mówić czy będą mogły realnie zagrozić firmie Elona Muska i jej pick-upowi przyszłości. Zwłaszcza, że chęć kupna futurystycznego auta wyraziło już ponad 1,25 miliona klientów (tyle osób złożyło zamówienie i zapłaciło 100 dolarów "wpisowego"). Można powiedzieć więc, że Cybertruck już jest bestsellerem. Szkoda tylko że data jego premiery pozostaje zagadką.

EdisonFuture jest amerykańską marką powstałą w 2020 roku. Jednak nie jest ona tak do końca amerykańska. Start-up należy do SPI Energy, czyli chińskiego przedsiębiorstwa zajmującego się produkcją fotowoltaiki.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: samochody elektryczne | USA | premiery | koncept | Tesla | Tesla Cybertruck
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy