Agila (?) za 25 tys. euro

Francuska firma Heuliez, we współpracy z firmą Michelin i operatorem telefonii komórkowej Orange, przygotowuje się do wypuszczenia na rynek przyszłościowego, elektrycznego samochodu o nazwie Will.

Karoseria pojazdu została zapożyczona od Opla Agila, ale na tym kończą się podobieństwa między tymi modelami. Istotną innowacją jest umieszczenia silnika samochodu nie - tak jak w obecnie produkowanych - z przodu lub z tyłu, ale przy kołach pojazdu. Nowatorski układ napędowy o nazwie Active Wheel opracowała firma Michelin.

Innowacyjność układu polega na tym, że w przednich kołach, oprócz tradycyjnego hydraulicznego układu hamulcowego, znajdują się dwa silniki elektryczne. Dzięki temu przednia część samochodu pozostawia dużo dodatkowego miejsca na bagaż, ponadto służy do absorbowania energii uderzenia w razie wypadku.

Reklama

Samochód, którego nadwozie ma 3.70 m długości będzie wyposażany, w baterie litowo-jonowe o trzech pojemnościach. W zależności od wariantu (i oczywiście ceny) umożliwią one przejechanie 150, 300 lub 400 km bez ładowania. Architektura pojazdu umożliwia również zastosowanie w przyszłości napędu pochodzącego z ogniw paliwowych.

Dzięki współpracy z operatorem telefonii komórkowej, Will będzie oferował m.in. dostęp do bezprzewodowego internetu, a specjalny system nawigacji pozwoli użytkownikom auta na pobieranie w czasie rzeczywistym informacji o natężeniu ruchu.

Pierwszy Will wyjedzie na drogi jesienią tego roku. Najpierw jednak zostanie poddany serii testów. W 2010 r. taśmy produkcyjne Heuliez w fabryce Cerizay we Francji będą gotowe do masowej produkcji. Szacuje się, że cena tego pojazdu będzie zaczynała się od 25 tysięcy euro.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: W.E. | firma | Michelin | Opel Agila
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy