500-konna fabia coupe!

Znana głównie z produkcji "tuningowych" świec zapłonowych czeska firma Brisk przygotowała własną wersję rajdowej fabii.

Za punkt wyjścia do prac posłużyła fabia pierwszej generacji. Niełatwo się tego domyśleć, bowiem samochód otrzymał nadwozie typu... coupe.

W zakresie rozwiązań technicznych Briska wspomagał angielski Prodrive. Efekty są godne uwagi.

Samochód o nazwie RS 01 WRC jest napędzany silnikiem 2.0 TFSI, a więc tym samym, który stosowany jest w volkswagenie golfie GTI i audi S3. W skodzie jego moc wynosi jednak aż 500 KM (przy 7800 obr/min), zaś moment obrotowy to 600 Nm (przy 3700 obr/min).

Samochód waży tylko tonę, co w połączeniu ze skrzynią biegów o krótkich przełożeniach zapewnia fenomenalne przyspieszenia - 100 km/h pojawia się na liczniku po 2.7 s. Z kolei prędkość maksymalna (również ze względu na krótką skrzynię biegów) wynosi tylko 200 km/h.

Napęd trafia za pośrednictwem sześciobiegowej, manualnej skrzyni biegów na wszystkie koła. Za hamowanie odpowiadają hamulce zaadaptowane z porsche.

Reklama

Brisk twierdzi, że samochód został zbudowany zgodnie w wytycznymi FIA. Oczywiście moc znacznie przekracza dozwolone w samochodach WRC 300 KM, ale... jest kruczek. FIA wymaga bowiem, by silnik nie rozwijał więcej niż 300 KM przy 5500 obr/min. Co się dzieje wyżej - to już nikogo nie interesuje. Nie znamy przebiegu krzywej mocy fabii, jednak teoretycznie jest możliwe, że moc rośnie z 300 KM przy 5500 obr/min do 500 KM 7800 obr/min.

Gorzej wygląda sprawa z masą. Dzięki szerokiemu zastosowaniu nowoczesnych materiałów typu karbon, kevlar i włókna szklane fabia waży tylko tonę, podczas gdy przepisy określają masę minimalną na 1230 kg.

Wygląda więc na to, że o homologację będzie trudno i nic dziwnego, że na razie samochód jej nie ma. Prawdopodobnie więc fabia coupe pozostanie jeżdżącym laboratorium przeznaczonym do testowania nowych rozwiązań technicznych.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: coupe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama