Tak wygląda całkiem nowa Skoda!

Wiadomo już, jak wyglądać będzie Skoda Rapid w wersji Spaceback. Czesi postanowili nie trzymać nas dłużej w niepewności i zaprezentowali dziś oficjalne zdjęcia nowej odmiany nadwoziowej.

Samochód łączyć ma w sobie cechy kombi i hatchbacka - tylna część nadwozia opada pod stromym, charakterystycznym dla kombi, kątem, autu brak jednak dużych tylnych szyb doświetlających przestrzeń bagażową. Zamiast nich, niczym w klasycznym hatchbacku, zamontowano jedynie niewielkie trójkątne okienka. Na takim podejściu cierpi wprawdzie przestrzeń bagażowa, ale samochód może się pochwalić zwartym, dynamicznym wyglądem.

Wiadomo już, że w stosunku do liftbacka zwiększył się rozstaw osi i - co zaskakujące - zmniejszyła się długość karoserii. Nadwozie skrócono aż o 18 cm, o 13 mm (do 2602 mm) powiększono rozstaw osi. Mimo tych zabiegów Czesi podkreślają, że ilość miejsca we wnętrzu auta nie uległa zmianie.

Reklama

Pojemność bagażnika Rapida Spaceback to 415 l - o 135 l mniej niż w liftbacku. Po rozłożeniu oparć tylnej kanapy do dyspozycji jest 1380 l.

Samochód oferowany będzie z jednym z sześciu silników. Klienci będą mieli do wyboru cztery odmiany benzynowe i dwie wysokoprężne. Moce jednostek napędowych zawierają się w przedziale od 67 do 120 KM. Wiadomo już, że w cennikach znajdzie się m.in. wersja Greenline z wysokoprężnym silnikiem 1,6 l TDI o mocy 90 KM, która - przynajmniej oficjalnie - zużywać ma średnio 3,8 l oleju napędowego na 100 km.

Oficjalny debiut auta zaplanowano na salon we Frankfurcie. Pierwsze sztuki pojawią się u dealerów już w październiku. Na jesieni poznamy dokładną specyfikację i ceny.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: odmiany
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy