Russo-Baltique czyli powrót carów

Historia motoryzacji pokazuje, że dawne marki samochodów lubią się odradzać jak feniks z popiołów. Tak stało się z legendarnym Bugatti, a w jego ślady idzie Russo-Baltique.

Marka Russo-Baltique (lub Russo-Bałt) narodziła się w epoce Imperium Rosyjskiego. Produkowane pod tą nazwą auta stanowiły przejaw luksusu, szczególnie ze względu na ich stałą obecność na dworze carskim. Upadek monarchii spowodował, iż Russo-Baltique czekał smutny koniec po 14 latach produkcji samochodów (1909-1923).

Po 83 latach marka ta ma jednak szanse ponownie zaistnieć. Na tegorocznym Concorso d'Eleganza Villa d'Este - konkursie aut koncepcyjnych, który odbył się w dniach 22-23 kwietnia we Włoszech, zaprezentowano po raz pierwszy oficjalnie Russo-Baltique Impression.

Samochód ten może stać się pierwszą znaną marką luksusowych samochodów sportowych w Europie Wschodniej. Jest to luksusowe, czteromiejscowe coupe, powstałe przy współpracy z niemiecką firmą GERG. Karoseria z włókien węglowych tworzy linię nadwozia stanowiącą współczesną interpretację najlepszych wzorców z historii motoryzacji, zwłaszcza z lat trzydziestych ubiegłego wieku. Uzyskany efekt może jednak budzić kontrowersje. Konstrukcja auta opiera się na podzespołach Mercedesa CL 65 AMG. Serce samochodu stanowi dwunastocylindrowy widlasty silnik o mocy 555 KM. Współpracuje on z sześciobiegową, automatyczną skrzynią biegów. Zawieszenie jest pneumatyczne o regulowanej wysokości. Samochód porusza się na 22-calowych kołach.

Twórcy nowego Russo-Baltique'a szacują, że roczna wielkość produkcji tego modelu ograniczy się do kilkunastu sztuk.

Czy współczesna motoryzacja uraczy nas w najbliższym czasie jeszcze jakąś reaktywacją? W kolejce czeka jeszcze sporo znaczących kiedyś marek. Pamiętacie jeszcze chociażby De Soto, Hudson'a, Hispano-Suizę czy Oldsmobile'a? (apazar)

Reklama

* Tekst nadesłany przez naszego Czytelnika. Może i Ty spróbujesz coś dla nas napisać?

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy