Oto nowa kia! Będzie bestseller?

Funkcjonalna, niebrzydka, zgrabna, starannie wykonana... Kia cee'd, zaprojektowana w Europie przez Europejczyków dla Europejczyków i tu również produkowana, całkowicie zmieniła wizerunek tej koreańskiej marki na Starym Kontynencie.

Z tym większym zainteresowaniem oczekiwano debiutu drugiej generacji owego przełomowego modelu podczas marcowego Międzynarodowego Salonu Samochodowego w Genewie.

Teraz, na drogach Hiszpanii, mamy okazję uczestniczyć w pierwszych jazdach testowych nowego cee'da. Smakosze bardzo sobie cenią indyka w maladze. Kia w Maladze? Przyznajmy, że to też brzmi nieźle...

Od chwili swojej premiery w 2007 r. kia cee'd na wymagającym i bardzo konkurencyjnym w tym segmencie zachodnioeuropejskim rynku sprzedała się w liczbie 430 000 egzemplarzy. Także w Polsce zyskała wielką popularność, również dzięki bezprzykładnie długiej, bo aż 7-letniej gwarancji.

Cee'd w swoim najnowszym wcieleniu miał być, zgodnie z zamysłem projektantów, bardziej zaawansowany technologiczny, ekonomiczniejszy, jednocześnie sprawiając wrażenie samochodu elegantszego i bardziej wyrafinowanego, a zatem aspirującego - w oczach klientów - do grupy pojazdów bardziej prestiżowych.

Reklama

Nowa kia została zbudowana na nowej płycie podłogowej. Przy niezmienionym rozstawie osi (2650 mm) jest dłuższa (o 50 mm), ale niższa (o 10 mm) od poprzedniczki. Przy węższej (o 10 mm) bryle nadwozia, szerzej rozmieszczono koła (przednie o 17 mm, tylne o 32 mm). Dzięki temu auto zyskało bardziej "sportową" sylwetkę. Poczucia ekskluzywności dodają mu dizajnerskie detale: grill w charakterystycznym kształcie "tygrysiego nosa", zmodyfikowany i przeniesiony na maskę emblemat Kia, chromowane listwy wokół bocznych okien, aerodynamiczny rysunek tylnych lamp, zachodzących na boki nadwozia, integralny spojler nad tylną szybą. Całość stanowi kwintesencję najnowszego stylu koreańskiej marki, coraz bardziej odbiegającego od "azjatyckich" tradycji.

To samo można powiedzieć o mocno zmienionym wystroju wnętrza. Lepsze materiały o miękkiej fakturze, delikatny chrom na konturach wskaźników i przekaźników, eleganckie klamki, technologia dotykowa... Cały kokpit jest bardziej, jak to określono, "driver-orientated", czyli skierowany ku kierowcy, z myślą o jego wygodzie i ergonomii obsługi poszczególnych elementów.

Dzięki wydłużeniu samochodu kierowca i pasażerowie zyskali więcej miejsca na nogi i więcej przestrzeni na głowę i ramiona. Wzrosła także - o 40 litrów (do 380 l) - pojemność bagażnika. Po złożeniu tylnych siedzeń powstaje płaska powierzchnia ładunkowa.

W kabinie cee'da znajdziemy to wszystko, co powinno znaleźć się we wnętrzu współcześnie produkowanego auta z ambicjami. Od kompletu poduszek powietrznych, "elektrykę", dwustrefową klimatyzację, dobrej jakości tapicerkę (skóra w opcji) po system audio z sześcioma głośnikami i zestawem wejść, umożliwiających podłączenie różnego rodzaju urządzeń zewnętrznych.

Nowa kia cee'd oferowana będzie z jednostkami napędowymi o mocy od 90 do 135 KM. Klienci w krajach Europy Zachodniej otrzymają możliwość wyboru pomiędzy dwoma silnikami benzynowymi - 1.4 MPI lub 1.6 GDI (100 i 135 KM) oraz dwoma wysokoprężnymi - 1.4 WGT (moc 90 KM lub 110 KM) albo 128-konnym dieslem 1.6 VGT. Na niektórych rynkach dostępny będzie także silnik benzynowy 1.6 MPI o mocy 130 KM.

Według Kii hitem powinien stać się turbodiesel 1.6 VGT, który generuje 128 KM przy momencie obrotowym 260 Nm i może współpracować z sześciostopniową skrzynią manualną lub automatyczną. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje mniej niż 11 sekund, a zużycie paliwa, według danych fabrycznych, nie powinno przekroczyć 4,1 l/100 km w cyklu mieszanym.

1.6 GDI, czyli najsilniejsza jednostka benzynowa z serii "Gamma", która zadebiutowała w modelu kia sportage, wyposażona jest w układ bezpośredniego wtrysku paliwa, zwiększający wytwarzaną moc (135 KM) oraz moment obrotowy (164 Nm), przy jednoczesnym ograniczeniu zużycia paliwa i emisji spalin. Napędzana tym silnikiem nowa kia cee'd przyspiesza od 0 do 100 km/h w czasie 9,9 sekundy i zużywa średnio, według producenta, 5,8 l/100 km.

Cała gama jednostek napędowych oferowana będzie w zestawie z sześciostopniową przekładnią manualną lub automatyczną. Z silnikiem 1.6 GDI, zależnie od wersji modelowej, dostępna ma być opcjonalnie nowa, sześciostopniowa skrzynia dwusprzęgłowa DCT, skonstruowana we współpracy z niemiecką firmą inżynierską.

W zmodyfikowanym aucie zastosowano z przodu kolumny MacPherson, a z tyłu układ multi-link. Układ kierowniczy został wyposażony w elektryczne wspomaganie. Średnica zawracania wynosi 10,85 m.

Nowy cee'd w wersji pięciodrzwiowej wchodzi do sprzedaży w Europie począwszy od drugiego kwartału 2012 r. (zależnie od konkretnego rynku). Będzie produkowany w słowackiej fabryce Kia w Żylinie. Gama kolorystyczna obejmować ma ponad 10 kolorów nadwozia, z czego pięć zupełnie nowych.

A cena? Tę poznamy już za kilka dni. Wszystko wskazuje na to, że najtańsza wersja kosztować będzie... kilkadziesiąt złotych mniej niż 50 tysięcy złotych.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kia Ceed
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy