Odmłodzone SLK

Mercedes przeprowadził lifting modelu SLK.

Mały roadster otrzymał ponad 650 nowych części, w tym nowy przód, zmienione wnętrze oraz nową deskę rozdzielczą.

Zmiany nie ominęły również jednostek napędowych. Przy tej samej pojemności legitymują się one większą mocą i mniejszym zużyciem paliwa. I tak np. SLK 350, które do tej pory dysponowało 272 KM, teraz legitymować się będzie mocą 305 KM. Podobnie w wypadku SLK 200, moc wzrosła ze 163 do 184 KM. Jedyną wersją, której moc została na niezmienionym poziomie jest 231-konne SLK 280.

Na razie niedostępna będzie najmocniejsza wersja nowego SLK, sygnowana przez AMG, która będzie napędzana silnikiem V8 o pojemności 6.2 l.

Mimo większej mocy silniki mogą pochwalić się mniejszym zużyciem paliwa i - co wydaje się być ważniejsze dla producenta - tym samym mniejszą emisją spalin. Np. SLK 350 zużywa średnio o 1.1 l benzyny mniej emitując 219 g (spadek z 242) CO2 na kilometr.

Znaczącym zmianom uległo wnętrze, w którym nie tylko pojawiły się nowe materiały, ale mocno przekonfigurowano deskę rozdzielczą.

Natomiast nadwozie najmocniej zmieniło się w przedniej części, gdzie odnajdziemy nowy, bardziej agresywny zderzak.

Pierwsza generacja mercedesa SLK pojawiła się na rynku w 1996 roku. Przez osiem lat produkcji powstało ponad 300 tysięcy tych samochodów. W 2004 roku debiutowało SLK drugiej generacji, którego do tej pory wyprodukowano niespełna 200 tysięcy sztuk.

Reklama

SLK po liftingu pojawi się w salonach Mercedesa w kwietniu przyszłego roku. Ceny nie zostały jeszcze ustalone.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy