Nowy Mercedes klasy E już jest!

Mercedes zaprezentował właśnie nową generację klasy E. Co tym razem przygotowała dla swoich klientów legendarna marka ze Stuttgartu?

Samochód zaprojektowano od podstaw. W porównaniu z poprzednikiem o 65 mm (do 2939 mm) powiększono rozstaw osi. Karoseria wydłużyła się o 43 mm - do 4923 mm. Linia nadwozia nawiązuje do nowych wcieleń klas C i S. By dodać sylwetce dynamizmu zastosowano krótkie zwisy, szeroko nakreślone nadkola i nisko opadający dach mający przypominać pojazdy z nadwoziem coupe.

Podstawowe modele wyposażone będą w klasyczną, montowaną na masce, gwiazdę. Auta w wersji Avantgarde oraz te, sygnowane przez AMG, otrzymają zmodyfikowaną osłonę chłodnicy z centralnie umieszczonym logo producenta.

Reklama

We wnętrzu znajdziemy najwyższej klasy materiały i szereg innowacyjnych rozwiązań. Jednym z nich są np. montowane na kierownicy przyciski sterowane dotykiem. Budową przypominają nieco dotykowe ekranów w smartfonach. Dzięki niezwykle intuicyjnej obsłudze kierowca może sterować najważniejszymi funkcjami pojazdu bez odrywania rąk od kierownicy. Bogatsze odmiany wyposażone będą w dwa ciekłokrystaliczne ekrany o przekątnej aż 12,3 cala zabudowane pod jedną, wspólną osłoną. Na konsoli środkowej może być zamontowany touchpad rozróżniający charakter pisma poszczególnych kierowców - całości dopełnia kolejna generacja systemu sterowania głosowego LINGUATRONIC.

Oświetlenie wnętrza wykonano w technologii LED. Dzięki temu nabywcy mają do wyboru aż 64 różne kolory. Na liście opcji znalazł się też rozbudowany system audio Burmester 3D. Nowością jest też pakiet Comfort Heat obejmujący m.in. podgrzewane podłokietniki w drzwiach i na konsoli środkowej.

Nowy Mercedes klasy E oferowany będzie początkowo w czterech wersjach silnikowych. Europejscy nabywcy będą mieć do wyboru benzynowy model E 200, hybrydowy E 350e oraz dwie odmiany wysokoprężne: 220 d i 350 d. Z czasem ofertę uzupełnią również mocniejsze wersje z silnikami o zapłonie iskrowym.

Podstawowy, benzynowy Mercedes E 200 wyposażony jest w czterocylindrowy silnik o pojemności 2,0 l Doładowana jednostka rozwija moc 184 KM i maksymalny moment obrotowy 300 Nm. Dzięki temu auto przyspiesza do 100 km/h w 7,7 s i - przynajmniej teoretycznie - zużywa 5,9 l/100 km (w cyklu pomiarowym). Wyposażony w ten sam silnik wariant hybrydowy generuje sumaryczną moc 279 KM (205 KM+ 82 KM) i aż 600 Nm. W takiej konfiguracji sprint do 100 km/h zajmuje autu 6,2 s. Średnie zużycie paliwa w cyklu pomiarowym to zaledwie 2,1 l/100 km.

Wraz z premierą nowej klasy E debiutuje również nowa rodzina wysokoprężnych jednostek napędowych - OM654. Silniki charakteryzują się kompaktową budową - w stosunku do poprzedników z 94 mm do 90 mm zmniejszono np. rozstaw cylindrów. Jednostki mają też mniejszą - wynoszącą 1950 cm3 - pojemność. Blok i głowica cylindrów wykonane zostały z aluminium. W podstawowej wersji jednostka wyposażona jest w jednostopniowe doładowanie (zmienna geometria łopatek). Gładź cylindrów pokryto specjalną, zmniejszającą tarcie, powłoką NANOSLIDE.

Podstawowy model - E 220 d - generuje moc  195 KM i maksymalny moment obrotowy 400 Nm. Dzięki temu samochód przyspiesza do 100 km/h w 7,3 s i zużywa (w cyklu pomiarowym) 3,9 l oleju napędowego na 100 km.

Klienci mają też do wyboru większą, sześciocylindrową jednostkę wysokoprężną o pojemności 3,0 l. Silnik rozwija 258 KM i 620 Nm. Model E 350 d przyspiesza do 100 km/h w 5,9 s i - przynajmniej teoretycznie - zużywać ma 5,9 l oleju napędowego na 100 km.

W momencie rynkowego debiutu wszystkie wersje napędowe oferowane będą standardowo z automatyczną, dziewięciostopniową przekładnią 9G-TRONIC.

Samochód oferowany będzie z szeregiem elektronicznych systemów wspomagających kierowcę. Jednym z nich jest funkcja "automatycznego pilota" - adaptacyjny tempomat działający do prędkości 210 km/h. W tym trybie auto, samodzielnie, potrafi pokonywać "umiarkowane zakręty", co czyni go niezwykle użytecznym na autostradach i drogach szybkiego ruchu. Tempomat działa już od najniższych prędkości, dzięki czemu, może on również zupełnie przejąć prowadzenie pojazdu w korkach. Wyposażono go w funkcję Speed Limit Pilot automatycznie dostosowującą prędkość do obowiązujących ograniczeń.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mercedes E Klasa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama