Nowy luksusowy SUV. Z Rosji!

Z rosyjskiego urzędu patentowego - Rospatent - wyciekły oficjalne szkice prezentujące wygląd produkcyjnej wersji Aurusa w wersji SUV. To kolejny, po limuzynie Aurus Senat, reprezentacyjny pojazd z Rosji stworzony w ramach słynnego projektu Kortez (w Rosji Orszak).

Samochód oferowany będzie jako Aurus Komendant i trafić ma do salonów w 2022 roku. Rosjanie nie ukrywają, że liczą na duże zainteresowanie nabywców. Komendant pełnić ma rolę "lokomotywy sprzedaży", co biorąc pod uwagę specyficzne warunki lokalnych dróg, wydaje się rozsądne. Samochód legitymuje się prześwitem 200 mm.

Z technicznego punktu widzenia modele Senat i Komendant uznać można za bliźniaki. Oba powstają w oparciu o identyczną płytę podłogową. Tożsamy ma być również układ napędowy. W trosce o obniżenie kosztów samochody mają też ujednolicone panele nadwozia aż do słupka B. Identyczne są ponadto przednie reflektory, a nawet... przednie drzwi.

Reklama

Przypominamy, że wskrzeszenie "motoryzacyjnej potęgi" Rosji było jednym z propagandowych celów Władimira Putina. Po wielu perturbacjach nowa marka - Aurus - zadebiutowała oficjalnie 23 maja 2018 roku.

Jednym z pomysłodawców i gorących orędowników stworzenia nowej linii ekskluzywnych pojazdów był, nadzorujący projekt z ramienia lokalnych władz, minister handlu - Denis Manturow. Jego zamiłowanie do samochodów marki Porsche zaowocować miało nawiązaniem współpracy z niemieckim producentem. Inżynierowie ze Stuttgartu pomogli m.in. w stworzeniu układu napędowego.

Głównym źródłem napędu modeli Aurusa jest benzynowy silnik V8 o pojemności 4,4 l wspomagany niewielkim elektrycznym silnikiem trakcyjnym. Całkowita moc układu napędowego to 598 KM i 880 Nm. W przypadku limuzyny - Senat - samochody napędzane są na tylną oś za pośrednictwem dziewięciostopniowej automatycznej skrzyni biegów. Odmiana Komendant dysponować będzie standardowym napędem na obie osie.

Przypominamy, że pierwszy salon Aurusa otwarto w Rosji z początkiem września ubiegłego roku. Ceny modelu Senat (w odmianie z zamkniętym dachem) startują w Rosji od 18 mln rubli, czyli około 274 tys. dolarów. Tyle zapłacić trzeba za podstawową, "krótką" wersję. Nabywcy mogą się też zdecydować na przedłużoną odmianę "Limousine" z karoserią, której długość przekracza 6 m. W marcu producent informował, że posiada już około 700 wstępnych zamówień na model  Senata, z czego blisko 60 miało znajdować się w ostatecznej fazie finalizacji.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy