Nissan Leaf EV

Zgodnie z zapowiedziami Nissan zaprezentował swój najnowszy pojazd o zerowej emisji spalin. Elektryczny Leaf EV trafić ma do salonów już w 2012 roku.

Pięciomiejscowy hatchback segmentu C zaprojektowany został tak, by z powodzeniem wypełniać mógł funkcję rodzinnego samochodu do codziennej jazdy.

Napędzany energią elektryczna zmagazynowaną w litowo-jonowych akumulatorach pojazd ma zasięg 160 km (100 mil), dzięki czemu zaspokoić ma potrzeby większości użytkowników. Badania dowodzą bowiem, że ponad 80 % kierowców pokonuje mniej, niż 100 km dziennie.

Elektryczny silnik (zamontowany po z przodu po lewej stronie) dostarcza 80 kW (107 KM) mocy, dynamiczną jazdę zapewnia moment obrotowy 290 Nm, który dostępny jest już od najniższych obrotów. Prędkość maksymalna 140 km/h nie jest może imponująca, ale duży moment obrotowy pozwala sądzić, że kierowca leaf EV nie będzie narzekać na dynamikę. 48 litowo-jonowych baterii zamontowano pod podłogą, co korzystnie wpłynęło na rozłożenie masy pojazdu.

Co ważne samochód naładować można bezpośrednio z garażowego gniazdka, pełny cykl trwa mniej, niż 8 godzin. Imponująca jest jednak możliwość szybkiego ładowania. Naładowanie baterii do poziomu 80% trwa około 30 minut, krótkotrwałe - 10 minutowe doładowanie - zapewnia autu zasięg około 50 km. Niestety wymaga to dostępu do specjalnego trójfazowego prostownika, którego koszt to - bagatela - 45 tys. dolarów. Nissan - zgodnie ze swoją długoterminową strategią - zaczął już instalowanie tego typu urządzeń w różnych miastach na całym świecie.

Co ciekawe bateria akumulatorów waży około 200 kg. Nissan zastrzega jednak, że masa pojazdu gotowego do jazdy będzie mniejsza, niż podobnej klasy auta z tradycyjnym układem napędowym. Masę baterii rem kompensuje bowiem mniejsza masa samej jednostki napędowej, oraz brak konieczności stosowania ciężkich przekładni.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: elektryczny | Pojazd | Nissan | Nissan Leaf
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy