Lynk&Co 01. To auto zmieni europejskie drogi!

Chiński koncern Geely zaprezentował właśnie pierwszy z modeli swojej nowej, globalnej, marki - Lynk&Co. Kompaktowy corossover oznaczony symbolem 01 trafi również na ryki Starego Kontynentu.

Opracowaniem nowego pojazdu zajmowali się głównie inżynierowie z - należącego do Geely - Volvo. Lynk&Co 01 powstał w oparciu o szwedzką platformę, która posłuży również do budowy nowej generacji Volvo V40.

Kształty karoserii opracowano w Geely Design Center w Szwecji. Za projekt odpowiadał były szef stylistów Volvo - Peter Horbury. Nadwozie mierzy 4,53 m długości, 1,85 m szerokości i 1,65 m wysokości. Auto może się też pochwalić dużym rozstawem osi - 2,73 m. Lynk&Co 01 jest odrobinę dłuższy, szerszy i wyższy niż lider segmentu - Nissan Qashqai.

Reklama

Przednia część nadwozia zdominowana została przez szeroki grill i - umieszczone bardzo wysoko - reflektory główne. Sylwetka przypomina nieco krzyżówkę Nissana Juke z Porsche Cayenne. Z tyłu w oczy rzucają się finezyjne kształty lamp.

Źródłem napędu mają być - montowane poprzecznie z przodu - silniki konstrukcji Volvo. W ofercie pojawią się m.in. czterocylindrowe 2,0 l i - trzycylindrowe - 1,5 l. W układzie napędu stosowane będą sześciostopniowe ręczne lub siedmiostopniowe zautomatyzowane, dwusprzęgłowe skrzynie biegów. Przedstawiciele nowej marki potwierdzili, że model 01 oferowany będzie również w wersji plug-in hybryd z napędem na obie osie.

Wpływy konstruktorów Volvo odnajdziemy też w podejściu do kwestii bezpieczeństwa. Lynk&Co 01 ma być wyposażony m.in. w system ostrzegania przed kolizją, pojazdami znajdującymi się w martwej strefie czy niekontrolowaną zmianą pasa ruchu. Producent zapowiada również autonomiczny system automatycznego hamowania i obiecuje wysokie noty w testach zderzeniowych.

Samochód kierowany jest do nowego pokolenia nabywców. Firma kładzie ogromny nacisk na "mobilność" wyrażaną otwarciem na nowe technologie ze świata smartfonów. Każdy z egzemplarzy ma mieć stałe łącze z Internetem i własną sieciową "chmurą". Dominująca na wyświetlaczu systemu infotainment ikona "Share" pozwoli zarządzać ustawieniami samochodu, skomunikować go ze smartfonem i korzystać z szeregu stworzonych z myślą o pojeździe aplikacji. Producent obiecuje, że platforma programowa pojazdu ma mieć charakter otwarty, dzięki czemu auto można będzie łatwo wyposażać w nowe funkcjonalności.

Wiadomo już, że Lynk&Co 01 trafi na kluczowe rynku: chiński, europejski i amerykański. Docelowo w ofercie chińskiego producenta pojawi się - co najmniej - pięć modeli. Auto ma być pierwszym pojazdem chińskiej marki, który na dobre znajdzie dla siebie miejsce na drogach Starego Kontynentu. Pierwsze samochody mają trafić do europejskich salonów w 2018 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Lynk&Co
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy