LS 500h - premiera Lexusa w Genewie

Na styczniowym salonie motoryzacyjnym w Detroit Lexus zaprezentował kolejne wcielenie swojej flagowej limuzyny – LS 500.

Na nowy mowy model - typoszereg XF50 - klienci japońskiej marki czekać musieli dziesięć lat. Samochód powstał w oparciu o nową platformę GA-L, w jego projekt zaangażowanych było blisko cztery tysiące inżynierów!

Zaprezentowany w Stanach pojazd to pierwsze w historii wcielenie topowego auta Lexusa pozbawione silnika V8. Zamiast niego, pod długą maską reprezentacyjnej limuzyny pracuje teraz, podwójnie doładowany, silnik V6 o pojemności 3,5 l. Motor rozwija 415 KM i generuje maksymalny moment obrotowy 600 Nm. Moc przenoszona jest na koła tylnej osi za pośrednictwem automatycznej przekładni o dziesięciu przełożeniach.

Reklama

Pierwszy publiczny pokaz nowego Lexusa LS 500 na Starym Kontynencie zaplanowany na marcowy salon motoryzacyjny w Genewie. Na tym jednak nie kończą się atrakcje przygotowane przez Japończyków z myślą o tej imprezie. W Szwajcarii swój światowy debiut zaliczyć ma sztandarowa odmiana topowej limuzyny - hybrydowy Lexus LS 500h.

Dane techniczne dotyczące - opracowanego od podstaw - układu napędowego pozostają tajemnicą. Na pełną specyfikację techniczną musimy więc poczekać do 7 marca.

Model LS 500h to nie jedyna premiera Lexusa, jaką podziwiać można będzie na stoisku marki w Genewie. Japończycy poinformowali, że w genewskich halach Palexpo zaprezentują też odświeżoną odmianę Lexusa RC F w wyścigowej specyfikacji GT3! 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy