Łada wkracza w XXI wiek. Już we wtorek!

Jutro we wtorek wieczorem, w ramach specjalnej akcji promocyjnej, rozpoczyna się sprzedaż pierwszej "nowożytnej" Łady - modelu Vesta.

Salony Łady w Rosji czynne będą do późnych godzin nocnych (punkty dealerskie mają być otwarte do ostatniego klienta). Producent spodziewa się sprzedać 750 wyprodukowanych już egzemplarzy i przyjąć zamówienia na kolejnych 1800 sztuk. To około 12 proc. całkowitej sprzedaży marki w zeszłym miesiącu.

Przypominamy, że Vesta to pierwsze auto rosyjskiej marki zbudowane od podstaw w oparciu o nową platformę LADA B/C. Przy jej opracowywaniu inżynierowie AutoWAZ korzystali z pomocy działów konstrukcyjnych Renault-Nissan - koncernu będącego właścicielem rosyjskiej marki.

Reklama

Vesta - docelowo - zająć ma w statystykach sprzedaży miejsce modelu Granta łączącego w sobie rozwiązania techniczne mniejszej Łady Kalina z nowoczesnymi podzespołami renomowanych, zachodnich dostawców.

Łada Vesta to kompaktowy sedan mający powalczyć o klienta z oferowanymi w Rosji modelami koreańskich i chińskich marek. Karoseria ma  4,41 m długości, 1,76 m szerokości i 1,49 m wysokości. Rozstaw osi to rozsądne 2,63 m. Auto może się też pochwalić bagażnikiem mieszczącym pakunki o objętości aż 480 l. Pod maską znalazł się benzynowy 1,6 l 16V konstrukcji Renault o mocy 106 KM.

Wprowadzenie do salonów Vesty zbiega się w czasie z zakończeniem produkcji modelu 4x4 znanego w Polsce pod nazwą Niva. Fanów rosyjskiej terenówki uspokajamy - chodzi jedynie o jej przedłużoną, pięciodrzwiową odmianę, która od stycznia do końca września znalazła w Rosji zaledwie 5,2 tys. nabywców. Homologacja dotycząca tego modelu wygasa w dniu 31 grudnia 2015 roku i nic nie wskazuje na to, by producent był w stanie (i chciał) ją przedłużyć.

Wiadomo, że standardowa, trzydrzwiowa Łada 4x4 pozostanie w produkcji co najmniej do końca 2018 roku (gdy wygaśnie homologacja na ten model). Mimo niemal 40-letniego stażu rynkowego auto wciąż cieszy się dużym powodzeniem. W ostatnich latach zafundowano mu m.in. lepszą ochronę antykorozyjną i udoskonalone (trwalsze i cichsze) przeguby. Na liście dostępnych opcji pojawiły się m.in.: klimatyzacja, elektrycznie sterowane szyby, a nawet podgrzewane siedzenia.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama