Kolejna premiera CLK

Mercedes-Benz podtrzymuje swoją bogatą historię w dziedzinie sportowych coupe nowym modelem CLK, który już niebawem zostanie zaprezentowany na Międzynarodowym Salonie Samochodowym w Genewie. Ten dwudrzwiowy samochód otrzymał nową linię nadwozia, która teraz płynnie przechodzi od przedniego do tylnego zderzaka, kompletnie chowające się szyby bocznych okien, przeprojektowane podwójne reflektory oraz charakterystyczny dla niemieckiej marki grill chłodnicy z gwiazdą Mercedesa na samym jego środku.

Nowy Mercedes CLK może pochwalić się też udoskonalonym zawieszeniem, mocniejszymi silnikami oraz bogatym wyposażeniem opcjonalnym. W jego ofercie znalazło się siedem silników o mocach od 163 do 367 KM, z których sześć jest nowych, lub zmodyfikowanych. Modyfikacje przyczyniły się do wzrostu mocy o średnio 27 KM i momentu obrotowego o 15% w stosunku do poprzednio wykorzystywanych wersji. Równocześnie niemieckim konstruktorom udało się ograniczyć zużycie paliwa o średnio 6% w przypadku wszystkich jednostek.

Najdroższymi wersjami nowego mercedesa są dwa modele V8 - CLK500 o mocy 306 KM oraz CLK55 AMG, którego moc dochodzi do potężnych 367 KM. Pierwszy z nich przyspiesza od 0 do 100 km/h w czasie 6,0 sekundy, drugi zaś w 5,2 sekundy.

Konstruktorzy nadwozia skupili się na dwóch najważniejszych elementach: bezpieczeństwie i aerodynamice. Udało im się zwiększyć sztywność całej konstrukcji o blisko 40% przy zachowaniu podobnej wagi. Pojazd został też wyposażony w najnowocześniejsze systemy, mające na celu ochronę podróżnych. Znalazły się wśród nich: poduszki powietrzne dla kierowcy i pasażera, poduszki boczne, kurtyny przyokienne oraz pasy bezpieczeństwa z napinaczami i ogranicznikami siły hamowania. Nowa wersja CLK jest o 71 mm dłuższa, o 18 mm szersza i o 42 mm wyższa od swojej poprzedniczki. Rozstaw osi również się zwiększył o 25 mm i wynosi teraz 2715 mm. Odbiło się to korzystnie na przestrzeni we wnętrzu pojazdu. Podróżujący mają teraz więcej miejsca pomiędzy fotelami, przed nogami, nad głową oraz w okolicy ramion i barków. Współczynnik oporu powietrza wyniósł w nowym Mercedesie CLK 0,28 cx, co jest najniższym wynikiem w pojazdach tej klasy.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy