Jeep Cherokee po liftingu

W styczniu tego roku na salonie w Detroit debiutował zmodernizowany Jeep Cherokee. Teraz amerykańska marka pokazała europejską wersję tego pojazdu.

W stosunku do wersji amerykańskiej nie ma wielu różnic, natomiast jest dużo zmian w stosunku do wersji przedliftingowej. Dość mocno zmieniono pas przedni, wygląda on bardziej konwencjonalnie niż wcześniej (zniknęły np. nienaturalnie wąskie reflektory). Z tyłu pojawiły się światła o nowym kształcie.

We wnętrzu największą nowością jest nowy system infotainment, który sterujemy za pomocą dotykowego ekranu o rozmiarze 7 lub 8,4 cala. System ten debiutował wcześniej w Compassie.

W Europie Jeep Cherokee będzie oferowany z silnikiem wysokoprężnym 2.2 MulitJet II o mocy 150 lub 195 KM. Nieco później, w 2019 roku, do gamy dołączy nowa benzynowa jednostka 2.0 o mocy 270 KM. Do tego czasu jednostki o zapłonie iskrowym w Europie nie będą dostępne.

Reklama

Inaczej wygląda sprawa na innych rynkach, gdzie Jeep Cherokee będzie sprzedawany również silnikiem V6 Pentastar o pojemności 3.2 l i mocy 272 KM oraz czterocylindrowym silnikiem 2.4 MultiAir 2 o mocy 177 KM.

Już od września Jeep Cherokee po liftingu będzie oferowany w trzech wersjach wyposażeniowych: Longitude, Limited, Overland. W przyszłym roku gama zostanie poszerzona o wersje Sport i terenową Trailhawk. Do wyboru będzie jeden z trzech rodzajów napędu wszystkich kół (Jeep Active Drive I i II oraz Jeep Active Lock), wszystkie z odłączeniem tylnej osi, gdy nie jest potrzebny napęd 4x4.

Samochód będzie mógł być wyposażony w cały szereg systemów bezpieczeństwa. Wśród znajdziemy m.in. adaptacyjny tempomat, system automatycznego hamowania z wykrywaniem pieszych, monitorowania martwej strefy czy pasa ruchu.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy