Ford Mustang. Kolejna odsłona legendy. Zdjęcia i filmy!

5 grudnia 2013 roku... Centre de Convencions Internacional, Barcelona, Hiszpania... 24000 zaproszonych gości: dilerów, przedstawicieli mediów, pracowników Forda...

Punktualnie o 13.00 rozpoczęła się europejska prezentacja najnowszej generację Forda Mustanga. Pierwszej, w pięćdziesięcioletniej historii tego legendarnego modelu, która będzie sprzedawana również na rynkach europejskich.

Wielka gala w stolicy Katalonii jest częścią globalnej imprezy pod hasłem "Go Further", odbywającej się w sześciu miastach na czterech kontynentach. Oprócz Barcelony także w Nowym Jorku, Los Angeles, Szanghaju, Sydney oraz w mateczniku Forda, czyli Dearborn w stanie Michigan (USA).

Jeżeli wobec jakiegokolwiek samochodu można użyć określenia "kultowy", to takim samochodem jest z pewnością Ford Mustang. Jeżeli jakikolwiek pojazd zasłużył na miano "ikony motoryzacji", to takim pojazdem jest niewątpliwie... Tak, Ford Mustang.

Jego debiut poprzedziło zbudowanie kilku dokładnie przetestowanych prototypów, a wprowadzenie do sprzedaży - bezprecedensowo szeroko zakrojona kampania reklamowa, obejmująca m.in. 2500 gazet i czasopism. Telewizyjny spot, wyemitowany 16 kwietnia 1964 r., czyli w przeddzień oficjalnej premiery auta, obejrzało 29 milionów mieszkańców Stanów Zjednoczonych. Samą premierową prezentację transmitowały trzy stacje TV.

Reklama

Okazało się, że powojenne pokolenie Amerykanów potrzebowało samochodu o sportowej sylwetce i sportowych osiągach. W pierwszym dniu sprzedaży złożono 22 tysiące zamówień na pojazd z wizerunkiem dzikiego rumaka w logo. Podczas pierwszego weekendu salony Forda odwiedziły 4 miliony osób. W ciągu pierwszych czterech miesięcy sprzedano 100 tysięcy Mustangów. Milionowy egzemplarz zjechał z taśmy montażowej po niespełna dwóch latach od debiutu modelu, 16 marca 1966 r.

Mustang szybko zadomowił się w kulturze masowej. Wystąpił w licznych filmach (m.in. słynny "Bullitt"), teledyskach, później w grach komputerowych i wideo. Był samochodem Jamesa Bonda. Chlubi się też największą ze wszystkich pojazdów liczbą "polubień" na Facebooku.

Każda z kolejnych pięciu generacji modelu doczekała się licznych modyfikacji i wersji specjalnych. Każda też cieszyła się niesłabnącym zainteresowaniem nabywców (łącznie sprzedano ponad 9 mln egzemplarzy). Niestety, Europejczycy musieli dotychczas obejść się smakiem, bowiem samochód nie był oficjalnie (!) sprzedawany na naszym kontynencie. Dopiero teraz ma się to zmienić...

Mierzący prawie 4,8 metra długości (rozstaw osi: 2720 mm) najnowszy Ford Mustang będzie dostępny jako tzw. fastback i kabriolet. Obie odmiany zachowały kluczowe elementy stylizacyjne modelu: szeroką sylwetkę z nisko poprowadzoną linią dachu, mocno pochyloną przednią i tylną szybą, agresywnie zarysowanym przednim pasem, charakterystycznymi reflektorami. Inspiracją do projektu wnętrza był kokpit samolotu (jak głosi legenda, Mustang jest Mustangiem, ponieważ jeden z głównych jego twórców był zafascynowany noszącym tę nazwę myśliwcem z okresu II wojny światowej).

Gama silnikowa obejmuje dwie jednostki napędowe, oczywiście benzynowe. Pierwsza z nich, z fordowskiej serii EcoBoost, ma pojemność 2.3 litra, moc 309 KM i osiąga maksymalny moment obrotowy 407 Nm. Została wyposażona w bezpośredni wtrysk paliwa, sprężarkę typu twin-scroll oraz dwuwałkowy rozrząd. Napędzany nią samochód winien, według zapewnień producenta, błyskawicznie reagować na naciśnięcie pedału gazu, a jednocześnie zużywać relatywnie niewiele paliwa.

Zamożni miłośnicy ekstremalnych wrażeń zdecydują się zapewne na kupno Mustanga ze sławnym, wywołującym przyspieszone bicie serca silnikiem Ti-VCT. Osiem cylindrów w układzie widlastym. Pojemność 5.0 litra. Moc 426 KM. Maksymalny moment obrotowy 529 Nm.

I jeden, i drugi silnik mogą współpracować z sześciobiegowymi skrzyniami biegów: automatyczną (z łopatkami przy kierownicy) lub manualną. W zawieszeniu nowego Forda Mustanga znajdziemy kolumny MacPhersona (przód) oraz układ niezależny (tył).

Samochód został naszpikowany nowoczesnymi technologiami, poprawiającymi walory trakcyjne. Podczas jazdy krętą drogą lub po torze wyścigowym kierowca może zmieniać siłę wspomagania układu kierowniczego, reakcje silnika i skrzyni biegów oraz ustawienia ESP. Ford Mustang GT z manualną skrzynią biegów jest wyposażony w system launch control, umożliwiający płynny, dynamiczny start.

Produkowany nadal w USA (zakłady Flat Rock Assembly Plant) Ford Mustang szóstej generacji ma przede wszystkim dostarczać emocji kierowcom, ale specjalnie z myślą o klientach z Europy otrzyma elementy podnoszące wygodę podróżowania, m.in. ekran dotykowy służący do sterowania pokładowym systemem rozrywki oraz nawigację satelitarną. Warto dodać, że auto ma też całkiem spory bagażnik o pojemności 384 litrów (cabrio - 324 l).

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ford | Ford Mustang
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy