Audi S8. Jedno z ostatnich aut z silnikiem V8

Dwa lata temu zadebiutowała kolejna generacja flagowego modelu Audi - A8. Wkrótce w salonach pojawi się jego wyczekiwana, usportowiona, odmiana - Audi S8.

Wygląd samochodu nie powinien być dla nikogo zaskoczeniem. W grudniu ubiegłego roku w sieci pojawiły się "szpiegowskie" filmy ukazujące pozbawiony maskowania prototyp testowany przez firmę z Ingolstadt na torze Nurburgring.

Wygląd auta określić można słowem "subtelny". Przeprojektowany przedni zderzak dostrzegą jedynie fani modelu, w linii bocznej dominują potężne, pięcioramienne obręcze kół w rozmiarze 21 cali. Ciekawie prezentują się też chromowane listwy w dolnych partiach drzwi wywodzące się niejako z przedniego dyfuzora (mają też swoją kontynuację w tylnym zderzaku). Z tyłu mamy dwie podwójne, umieszczone w narożnikach zderzaka, końcówki układu wydechowego i czarny, wkomponowany w zderzak, dyfuzor.

Reklama

Standardowe wyposażenie obejmuje "predykcyjne" zawieszenie, które przy pomocy elektromechanicznych siłowników - we współpracy z układem pneumatycznym - może sterować wysokością każdego z kół. Dzięki temu niemal zupełnie zniwelować można wszelkie przechyły nadwozia w czasie przyspieszania, hamowania czy pokonywania zakrętów. Układ sprzężony jest z przednią kamerą, która wykrywa nierówności drogi i steruje pneumatyką.

Przycisk wyboru trybu jazdy Audi Drive Select ma aż pięć ustawień. W trybie dynamicznym maksymalne przechyły nadwozia wynosić mogą zaledwie 2,5 stopnia! Pneumatyczne zawieszenie ma też innowacyjną funkcję "wstawania" gdy pasażer pociągnie za którąś z klamek. Zawieszenie potrafi wówczas w mgnieniu oka podnieść się nawet o 5 cm, co umożliwiać ma wygodniejsze zajmowanie i opuszczanie miejsc w kabinie!

Zawieszenie połączone jest również z systemem bezpieczeństwa Audi Pre Sens. Gdy elektronika wykryje możliwość zaistnieia wypadku potrafi błyskawicznie zwiększyć prześwit nawet o 8 cm, by ewentualne uderzenie w jak największym stopniu skierowane zostało na strefy kontrolowanego zgniotu. Pomaga to również poprawić bezpieczeństwo niechronionych uczestników ruchu (np. w czasie kolizji z pieszym czy rowerzystą).

Auto może się też pochwalić skrętną tylną osią i - standardowym - aktywnym dyferencjałem. Opcjonalnie zamówić można hamulce ceramiczne o średnicy tarcz 420 mm (z przodu) i 370 mm (z tyłu). Z przodu montowane są wówczas zaciski o dziesięciu tłoczkach.

Zgodnie z panującą w Ingolstadt modą jednostkę wyposażono w układ mild-hybrid z alternatorem pełniącym funkcję rozrusznika i instalacją elektryczną pracującą pod napięciem 48 Voltów. Co ciekawe, Audi nie chwali się przyśpieszeniem nowego S8. Wiadomo jedynie, że pod maską pracuje benzynowy podwójnie doładowany silnik 4.0V8 TFSI o mocy 571 KM i maksymalnym momencie obrotowym 800 Nm, a prędkość maksymalna została ograniczona do 250 km/h.


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy