160 km za 4 złote!

Już jutro, w cieniu zbliżającego się wielkimi krokami paryskiego Mondial de l'Autobmobile, w Hanowerze rozpoczną się jedne z największych w tej części Europy targi pojazdów użytkowych.

Jedną z gwiazd tegorocznej wystawy będzie dostawczy renault kangoo express w wersji Z.E. Pierwszy, produkowany na szeroką skalę furgon z napędem elektrycznym.

Zewnętrznie pojazd niczym nie różni się od wersji z napędem spalinowym. Przestrzeń ładunkowa oferuje od 3 do 3,5 metra sześciennego, na "pakę" bez problemu zmieszczą się przedmioty o długości do 2,5 m. Maksymalna ładowność to 600 kg - zaledwie o 20 kg mniej, niż w wersjach napędzanych paliwem.

Źródłem napędu jest elektryczny silnik synchroniczny z uzwojonym rotorem o mocy 40 kW. Jednostka rozkręca się do 10,500 obr./min i dysponuje momentem obrotowym 260 Nm. Energia dostarczana jest z akumulatorów litowo-jonowych, których pojemność to 22 kWh. Auto wyposażone jest również w system odzyskiwana energii w czasie hamowania.

Reklama

Maksymalny zasięg wynosi 160 km, co powinno usatysfakcjonować zwłaszcza przedsiębiorców, których firmy usytuowane są w dużych miastach. W wielu przypadkach elektryczny napęd pozwoli im uniknąć opłat za wjazd do ścisłego centrum.

Pełne ładowanie baterii trwa od 6 do 8 godzin. Wtyczka pełniąca rolę wlewu paliwa umiejscowiona została z przodu, przy prawym reflektorze, samochód ładuje się bezpośrednio z gniazdka (prąd 230V 16A).

Auto pojawi się w sprzedaży w połowie przyszłego roku i kosztować będzie 20 tysięcy euro. W niektórych państwach - jak chociażby na rodzimym, francuskim rynku - dzięki uldze podatkowej na pojazdy elektryczne, cena wynosić będzie 15 tysięcy euro, czyli tyle, ile zapłacić trzeba za kangoo express z silnikiem wysokoprężnym.

By zminimalizować wpływ utraty wartości związany ze starzeniem się baterii, własność samochodu i akumulatorów zostanie rozdzielona. Klienci będą mogli kupić lub wynająć kangoo express Z.E. oraz wykupić abonament na akumulatory w cenie od 72 euro netto miesięcznie. Chociaż nie jest to mało (około 290 zł miesięcznie), nabywcy i tak powinni być zadowoleni. W zależności od ceny energii elektrycznej, koszt przejechania 160 km waha się do 1 do 2 euro.

Zostań fanem naszego profilu na Facebooku. Tam można wygrać wiele motoryzacyjnych gadżetów oraz już niebawem... samochód na weekend z pełnym bakiem! Wystarczy kliknąć w "lubię to" w poniższej ramce.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: 4 złote
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy