VW golf plus

Już za kilka dni do polskich salonów trafi kolejne, odświeżone wcielenie golfa.

Tym razem głęboki lifting postanowiono zafundować rodzinnemu minivanowi o nazwie golf plus. Chociaż ten model nie cieszy się tak dużą popularnością, jak chociażby francuska konkurencja, w ciągu trzech lat znalazł on w Europie 500 tysięcy nabywców. Pod względem wizualnym nowy plus nawiązuje do wprowadzonego niedawno golfa, nazywanego przez Niemców szóstą generacją.

Podobieństwa dostrzegalne są głównie w przedniej części nadwozia - zmieniono m.in. kształt reflektorów. Nową formę otrzymał także tylny zderzak i relingi dachowe. Wnętrze potraktowano w równie spokojny sposób. Zmieniły się jedynie materiały tapicerki, zegary, kierownica oraz panel sterowania automatyczną klimatyzacją.

Golf plus będzie dostępny z pięcioma silnikami benzynowymi (59 kW/80 KM do 118 kW/160 KM) i czterema nowymi silnikami wysokoprężnymi (66 kW/90 KM do 103 kW/140 KM). Z wyjątkiem najsłabszych jednostek wszystkie mogą być połączone z 6- lub 7-biegową przekładnią dwusprzęgłową DSG. Klasyczna przekładnia automatyczna ze sprzęgłem hydrokinetycznym nie jest już dostępna.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: lifting | wcielenie | Plus | Volkswagen | Volkswagen Golf
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy