Toyota zapobiegnie "pomyleniu gazu z hamulcem"

Stosowany w samochodach japońskiego producenta pakiet systemów bezpieczeństwa Toyota Safety Sense za kilka miesięcy ma się wzbogacić o nową funkcję zapobiegania niekontrolowanemu przyspieszaniu samochodu. Działający w oparciu o Big Data system zapobiegnie kolizjom i wypadkom, spowodowanym przez niekontrolowane naciśnięcie pedału przyspieszenia przez kierowcę. Możliwości systemów zostaną ponadto rozszerzone o zaawansowane rozwiązania znane z Lexusa LS.

Żyjemy w epoce "połączonych samochodów", czyli tzw. conncected cars. Komputerowe systemy potrafią już monitorować co dzieje się z autem i kierowcą. Teraz z wykorzystaniem dużych baz danych możliwe stało się uniknięcie niekontrolowanych przyspieszeń. Niełatwo odróżnić niezamierzone, pełne wciśnięcie pedału gazu od świadomego działania ze strony kierowcy. Jednak umożliwia to już nowa technologia, opracowana przez inżynierów Toyoty.

Jak działa system?

W razie wykrycia niekontrolowanego przyspieszenia, zostaje ono natychmiast stłumione. Skutek jest taki sam, jak zdjęcie nogi z pedału i naciśnięcie przez kierowcę hamulca. Stało się to możliwe dzięki Big Data, czyli przetwarzaniu ogromnych ilości zgromadzonych wcześniej danych z połączonych z globalną siecią i jeżdżących po drogach całego świata "połączonych samochodów" Toyoty. Dzięki nim, możliwa stała się identyfikacja nieintencjonalnego użycia pedału gazu, by w razie potrzeby komputer mógł przejąć kontrolę nad przyspieszeniem i zapobiec nieszczęściu.

Reklama

Już tego lata Toyota planuje zainstalować tę funkcję w nowych samochodach w Japonii, stosując w nich swój zmodernizowany system kontroli przyspieszenia. Najnowszy system bezpieczeństwa Toyoty jest odpowiedzią na rosnącą liczbę kolizji i wypadków w starzejącym się japońskim społeczeństwie. Osoby w podeszłym wieku odpowiadają tam już za 15 proc. śmiertelnych wypadków. A ich częstą przyczyną jest właśnie pomylenie pedału przyspieszenia z hamulcem.

Starając się im zapobiec i ograniczyć potencjalne szkody, w 2012 roku Toyota wprowadziła system ICS (Intelligent Clearance Sonar), który wykrywa obiekty za oraz przed pojazdem i jest zdolny do automatycznego zatrzymania auta, jeśli zbliży się zbyt blisko do przeszkody. Obecnie w system ICS są wyposażone w sumie 32 modele Toyoty i Lexusa. W 2018 roku japońska marka dodała w niektórych pojazdach funkcję zapobiegającą wciśnięciu pedału przyspieszenia, jeśli czujniki wykryły przeszkodę.

Zareaguje nawet, gdy nie ma przeszkód

Najnowsze rozwiązanie Toyoty pozwala zatrzymać samochód, nawet gdy na drodze nie widać żadnych przeszkód. Dzięki informacjom na temat wzorów zachowań kierowców, pozyskanych z wykorzystaniem Big Data, system rozpoznaje czy przyspieszenie jest intencją kierowcy - wynika z konieczności włączenia się do ruchu, wyprzedzania lub ominięcia przeszkody. Jeżeli jest ono jednak skutkiem pomyłki, dekoncentracji lub zasłabnięcia, nastąpi natychmiastowa reakcja systemu.

W przypadku nagłej zmiany położenia pedału przyspieszenia, system przeanalizuje siłę z którą został wciśnięty, uwzględniając informacje z czujników, radarów i kamer, a także sygnały przesłane z innych samochodów. Na ich podstawie stwierdzi, czy kierowca użył pedału przyspieszenia zgodnie ze swoim zamiarem. Przygotowując to rozwiązanie, Toyota przeanalizowała rzeczywiste wypadki, których przyczyną było niewłaściwe użycie pedału przyspieszenia, wzbogacając system ICS o nową funkcję tłumienia przyspieszenia.

Toyota wierzy, że liczbę wypadków spowodowanych niewłaściwym użyciem pedału można zmniejszyć jeszcze bardziej, nie tylko na parkingach. Planuje również szeroko udostępniać swoje rozwiązanie innym producentom samochodów, starając się przyczynić do całkowitego wyeliminowania śmiertelnych wypadków i rannych w ruchu drogowym.

Rozwiązania prosto z flagowego modelu Lexusa

W tym roku Toyota planuje ponadto rozszerzenie możliwości pakietu Toyota Sefety Sense o kilka funkcji bezpieczeństwa, przejętych z systemu Lexus Safety System +, w które został wyposażony w 2017 roku flagowy model Lexusa - sedan LS.

Wśród nich znajdzie się układ PCS (Emergency Steering Assist). Zadaniem systemu jest ochrona przed kolizją z pieszym, który wtargnął na drogę. Układ może automatycznie wykonać skręt kierownicą, by ominąć osobę, ale jednocześnie utrzymuje samochód w granicach pasa ruchu. Z flagowej limuzyny Lexusa zaczerpnięty zostanie również układ Driver Emergency Stop Assist, zatrzymujący auto w razie zasłabnięcia kierowcy. Kiedy układ wykryje brak aktywności człowieka, ostrzega pobliskie pojazdy, uruchamiając sygnał dźwiękowy i światła awaryjne oraz stopniowo zwalnia samochód, aż do zatrzymania. Następnie automatycznie łączy się z usługą HELPNET, by wezwać pomoc.

Nowością znaną już z Lexusa LS będzie również system utrzymania pasa ruchu LTA połączonego z dynamicznym, radarowym tempomatem z funkcją redukcji prędkości w zakrętach. Rozwiązanie łączy technologie AI z rozpoznawaniem białych linii za pomocą kamery, aby zapewnić bardziej stabilną i wygodną jazdę. Układ dostosowuje prędkość pojazdu do kształtu zbliżających się zakrętów, w ten sposób redukując boczne przeciążenia.

Wymienione wyżej funkcje jeszcze w tym roku zostaną wprowadzone do najnowszej wersji systemu Toyota Safety Sense. Jak wynika z badań przeprowadzonych w Japonii, system o połowę zmniejszył liczbę kolizji z poprzedzającymi pojazdami. Samochody korzystające dodatkowo z układu Intelligent Clearance Sonar (ICS), uczestniczyły w kolizjach tego typu aż o 90 proc. rzadziej, niż auta pozbawione systemów bezpieczeństwa czynnego.

Nowy Yaris z systemem Toyota Teammate Advanced Park

Kolejną nowością jest zaawansowany system wspomagania parkowania Toyota Teammate Advanced Park, który będzie dostępny w nowej Toyocie Yaris. Układ zapewnia 360-stopniowy monitoring obszaru wokół samochodu, wykrywa miejsca parkingowe i automatycznie parkuje samochód, sterując układem kierowniczym, przyspieszaniem i hamowaniem. Kierowca musi jedynie zmieniać przełożenia, a jeśli z jakiegokolwiek powodu naciśnie pedał gazu - auto zatrzyma się ze względów bezpieczeństwa.

Nowy Yaris zostanie również wyposażony w systemem zapobiegania kolizjom na skrzyżowaniach, który wykrywa nadjeżdżające pojazdy w czasie skręcania w prawo oraz pieszych, przechodzących przez ulicę podczas skrętu w prawo lub w lewo. Nowa generacja miejskiego hatchbacka Toyoty trafi do salonów jeszcze w tym roku. 

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy