Oto Chevrolet Spark czwartej generacji

Amerykański producent zaprezentował nową odsłonę swojego miejskiego modelu.

Nowy Chevrolet Spark ma nieco dłuższy rozstaw osi, w porównaniu do poprzednika, a także niższe o 40 mm nadwozie. Dzięki temu, pomimo dość stonowanej stylistyki, sprawia wrażenie bardziej dynamicznie narysowanego.

Z przodu uwagę zwracają dość duże światła i masywny zderzak, a z boku wyraźne przetłoczenia oraz ukryta w słupku C klamka drzwi. Tylne światła z kolei przypominają nieco crossovera Traxa.

We wnętrzu natomiast (którego zdjęcia z jakiegoś powodu nie zostały jeszcze ujawnione przez producenta), znajdziemy nową deskę rozdzielczą, kształtem przypominającą na przykład wspomnianego już Traxa. Za dopłatą w jej centralnym punkcie może znaleźć się 7-calowy ekran systemu multimedialnego MyLink.

Reklama

Nowy Spark będzie mógł pochwalić się również innymi elementami wyposażenia, dotychczas nie kojarzonymi z autami segmentu A. Wśród nich znajdą się automatyczna klimatyzacja, ostrzeganie przed kolizją, niezamierzoną zmianą pasa ruchu oraz przed pojazdami znajdującymi się w martwym polu.

Do napędu nowego Chevroleta Sparka przewidziano tylko jedną jednostkę napędową - benzyniaka o pojemności 1.4 l i mocy 98 KM. Współpracuje on z pięciostopniową manualną skrzynią biegów lub bezstopniową CVT.

Zamawiając Sparka będziemy mogli zdecydować się też na jeden z wielu dostępnych wzorów naklejek (zarówno na nadwozie, jak i na deskę rozdzielczą), co daje spore możliwości indywidualizacji samochodu. Niestety, chociaż najmniejszy z Chevroletów oferowany będzie na 40 rynkach, to nie zawita on do Europy.

magazynauto.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy