Mercedes-AMG E 63 przyłapany w kamuflażu

Nowa klasa E jest już obecna na rynku od pewnego czasu, ale Mercedes nadal testuje zakamuflowane wersje tego samochodu.

Jeden z naszych czytelników przysłał nam trzy zdjęcia zakamuflowanego samochodu, który zauważył będąc w hiszpańskim Torremolinos. Już na pierwszy rzut oka widać, że jest to Mercedes klasy E kombi.

Problem tylko w tym, że zdjęcie zrobiono pod koniec września, natomiast już w połowie tego miesiąca odbywały się jazdy testowe tym modelem, a także usportowioną odmianą E 43 AMG. Dlaczego więc samochód ten jeździ zakamuflowany?

Wyjaśnienie może być tylko jedno - to odmiana E 63 AMG (zdradzają to na przykład charakterystyczne końcówki układu wydechowego), która nadal nie doczekała się debiutu. Piszemy "nadal", ponieważ podobne zdjęcia szpiegowskie zaczęły się pojawiać już na początku tego roku. Podejrzewamy, że Mercedes może czekać z premierą do przyszłego roku, niewykluczone, że do salonu genewskiego.

Reklama

W sieci można znaleźć również informacje, podobno oficjalne, na temat tego co zaoferuje nowy Mercedes-AMG E 63. Pod jego maskę ma trafić 4-litrowe V8 biturbo o mocy 571 KM, mające 750 Nm, które rozpędzi klasę E do 100 km/h w 3,7 s. Co więcej, odmiana S powinna zaoferować aż 612 KM i 850 Nm, co pozwoli osiągnąć 100 km/h w 3,5 s (uczyni to z klasy E najszybsze auto w gamie Mercedesa!). W obu przypadkach prędkość maksymalna ma być ograniczona do 250 km/h. Do dane dotyczące wersji z napędem na wszystkie koła 4MATIC. Najpewniej jednak dostępna będzie również, bardziej tradycyjna wersja, z napędem tylko na tylną oś.

magazynauto.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy