Mazda 6 po kolejnej modernizacji

Inżynierowie Mazdy sukcesywnie poprawiają model 6, w którym teraz zmieniło się całkiem sporo.

Mazda wyraźnie wierzy w ewolucję swoich modeli i "szóstka" ponownie zyskała odświeżony wygląd. Upodobniła się tym samym nieco do drugiej generacji CX-5, co widać choćby w zmodernizowanym przodzie z przednimi światłami "podkreślonymi" chromowaną wstawką. Same reflektory wykonano oczywiście w technologii LED. Nieznacznie przemodelowano także tylną częścią nadwozia.

To, że mamy do czynienia ze zmienioną Mazdą 6 najlepiej jednak widać we wnętrz, gdzie pojawiła się wyraźnie zmieniona deska rozdzielcza z nowym panelem klimatyzacji, inaczej poprowadzonym ozdobnym pasem, a także 8-calowym ekranem systemu multimedialnego i 7-calowym wyświetlaczem komputera pokładowego. Zmienił się także head-up display, który nie jest już wyświetlany na przezroczystej płytce przed kierowcą, ale bezpośrednio na przedniej szybie. Producent zapewnia także o wyraźnej poprawie jakości użytych materiałów.

Reklama

Lista dodatków została rozszerzona, między innymi, o kamerę dookolną, wentylowane przednie fotele oraz adaptacyjny tempomat z funkcją jazdy w korkach.

Modernizacja Mazdy 6 objęła także układ jezdny i kierowniczy, dzięki czemu auto ma prowadzić się jeszcze lepiej, zachowując przy tym wysoki komfort. Pod maskę trafił natomiast nowy silnik 2,5 T o mocy 250 KM, ale wszystko wskazuje na to, że nie będzie on dostępny w Europie.

magazynauto.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy