Koniec bezkarnej jazdy bez OC

Nieopłacenie komunikacyjnej składki OC nikomu nie ujdzie bezkarnie. Każdy taki przypadek wytropi elektroniczny system kontroli - informuje "Gazeta Polska codziennie".

Wykupienie ubezpieczenia komunikacyjnego od odpowiedzialności cywilnej (OC) jest obowiązkowe. Jego brak, np. ujawniony podczas rutynowej kontroli policji, był zawsze kosztowny. Od początku tego roku kary za brak OC są jeszcze wyższe. Np. za brak polisy powyżej dwóch tygodni trzeba zapłacić aż 3200 zł.

Ponadto teraz policjantów zastąpiły komputery Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Ubezpieczyciele muszą w ciągu dwóch tygodni wysłać informację o sprzedaży polisy do tego funduszu. Teraz uzyska on dostęp online do Centralnej Ewidencji Pojazdów. Dzięki temu będzie można porównać datę rejestracji pojazdu z terminem wykupu polisy od odpowiedzialności cywilnej. Jeżeli system wykryje różnicę, kierowca otrzyma mandat pocztą.

Reklama

Według szacunków Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego po naszych drogach jeździ ok. 250 000 aut bez ubezpieczenia OC.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy