GM zainwestuje 250 mln euro w fabrykę silników w Tychach

Koncern General Motors zainwestuje 250 mln euro w uruchomienie produkcji silników wysokoprężnych o pojemności 1,6 l w zakładzie w Tychach. Produkcja ma ruszyć w 2017 r. Docelowo będzie tam powstawać do 200 tys. jednostek rocznie.

Jak mówił podczas wtorkowej konferencji prasowej w Tychach Peter Thoma, wiceprezes GM Europe ds. produkcji Opel/Vauxhall, będzie to największa inwestycja w historii tyskiego zakładu, która zabezpieczy jego przyszłość, pozwalając na rozbudowę i zakup nowych technologii produkcyjnych. Pozwoli też co najmniej utrzymać wynoszące obecnie ok. 550 osób zatrudnienie.

W tyskim zakładzie General Motors Manufacturing Poland powstawać będą produkowane już przez koncern (m.in. w fabryce na Węgrzech) w pełni aluminiowe silniki wysokoprężne o pojemności 1,6 litra (prawdopodobnie w pięciu różnych wersjach).

Reklama

Wiceprezes GM Europe mówił w poniedziałek m.in., że te średniej wielkości jednostki napędowe stanowią część "nowej ofensywy GM" w segmencie silników. Poprzez wprowadzenie do 2016 r. trzech rodzin jednostek napędowych (łącznie trzynaście różnych wersji), GM odnowi 80 proc. całej swej oferty silnikowej.

Należący do koncernu General Motors tyski zakład General Motors Manufacturing Poland (dawna fabryka silników Isuzu w Tychach) został w listopadzie ub. roku połączony z fabryką samochodów Opla w Gliwicach, tworząc jedną spółkę z dwoma oddziałami.

Po połączeniu spółka zatrudnia ponad 3,5 tys. osób, z czego ok. 3 tys. w fabryce samochodów w Gliwicach, a pozostałą część w Tychach. Połączenie daje m.in. możliwość przesuwania - w miarę potrzeb - pracowników między oboma zakładami, a także - już od zaraz - wymianę doświadczeń i współpracę inżynierów z obu fabryk.

Dyrektor generalny zakładu GMMP Gliwice Andrzej Korpak wyjaśniał we wtorek, że trwająca w Tychach produkcja dotychczasowych silników wysokoprężnych o pojemności 1,7 litra (w systemie dwuzmianowym, rocznie ok. 150 tys. egz.) potrwa prawdopodobnie do początku 2015 r.

Potem, w czasie gdy w Tychach przygotowywane będzie zaplecze do produkcji nowych silników, tamtejsi pracownicy będą mogli być przesuwani do Gliwic, gdzie w tym czasie będą trwały przygotowania do wdrożenia produkcji piątej generacji Astry. - Najprawdopodobniej będziemy w Gliwicach organizować trzecią zmianę, więc to się idealnie kompensuje - ocenił Korpak.

Pytany o kwestię nowych miejsc pracy w Tychach w związku z inwestycją, Thoma zaznaczył, że do 2017 r. jest jeszcze trochę czasu, aby zaplanować organizację produkcji i trudno dziś mówić o ewentualnym dodatkowym zatrudnieniu.

Do 2017 r. powierzchnia tyskiego zakładu wzrośnie o ok. 30 proc., czyli o 12 tys. m kw. Powstaną nowe działy - m.in. obróbki mechanicznej bloków silnika i wałów korbowych. W fabryce wymienione zostaną praktycznie wszystkie urządzenia - staną nowe linie produkcyjne, powstaną też stanowiska do nowoczesnego sprawdzania wyprodukowanych silników - poprzez tzw. zimne testy.

Firma General Motors Poland rozpoczęła działalność produkcyjną w 1994 r., kiedy uruchomiono w Warszawie montaż astry. Warszawska montownia zakończyła działalność w czerwcu 2000 r., kiedy głównym ośrodkiem produkcyjnym General Motors w Polsce stała się otwarta w październiku 1998 r. fabryka w Gliwicach.

GM zainwestował w Opel Polska (obecnie General Motors Manufacturing Poland) ok. 1 mld euro. Od listopada 2009 r. w Gliwicach powstaje Astra IV w wersji pięciodrzwiowej, a od października 2011 r. również trzydrzwiowa Astra GTC. Od 2012 r. wytwarzana jest Astra IV w wersji sedan, a od lutego 2013 r. kabriolet Cascada. Tegoroczny wolumen produkcji planowany jest na 125 tys. samochodów.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy