Amerykańskie terenówki Toyoty

Na europejskim rynku terenówek Toyotę reprezentują dwa globalne modele – Land Cruiser i Hilux. Jednak Amerykanie jeżdżą po bezdrożach zupełnie innymi samochodami tej marki. Można się o tym przekonać, gdy zajrzy się na stoisko Toyoty na targach Los Angeles Auto Show 2019.

Najważniejszym samochodem 4x4 Toyoty na tegorocznych targach w Los Angeles jest niewątpliwie nowy RAV4 Prime (Plug-in Hybrid) o mocy 306 KM. Kolejną nowością jest czwarta generacja nieco większego Highlandera, oferowanego z napędem hybrydowym 2,5 l lub z 3,5-litrowym silnikiem V6. Nie są to jednak typowe terenówki na ramie, lecz SUV-y opracowane na platformie GA-K - tej samej, na której powstała Toyota Camry i Avalon oraz Lexus ES.

Gamę terenówek zbudowanych na ramie w amerykańskiej ofercie Toyoty otwierają pick-upy Tacoma i Tundra - oba zauważalnie większe od Hiluxa. Terenowe samochody z zakrytym nadwoziem na platformie ramowej (które Amerykanie - inaczej niż Europejczycy - również zaliczają do SUV-ów), to 4Runner, Sequoia i luksusowy Land Cruiser 200 z silnikiem V8. Ten ostatni model był dostępny na europejskim rynku równolegle z oferowanym obecnie Land Cruiserem 150, ale został wycofany z naszego kontynentu ze względu na normy emisji spalin.

Reklama

Na targach w Los Angeles można obejrzeć także podrasowane auta z serii TRD Pro 2020 - czyli jeszcze lepiej przygotowane do jazdy po bezdrożach, fabryczne wersje 4Runnera, Sequoi, Tundry i Tacomy.

Oto krótki przegląd samochodów Toyoty, jakimi Amerykanie mogą swobodnie poruszać się po swoich farmach i ranczach.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy