Amerykanie polubili silniki 4-cylindrowe

Niegdyś ojczyzna jednostek V8, dzisiaj kraj jak każdy inny - w USA regularnie rośnie sprzedaż aut zasilanych silnikami 4-cylindrowymi.

Według raportu organizacji konsumenckiej J.D. Power and Associates w pierwszej połowie br. ponad połowa - dokładnie 55,8 proc. - nowych samochodów sprzedanych w USA napędzana była rzędowymi "czwórkami". Sprzedaż aut z silnikami R4 wzrosła tam w ciągu ostatnich 5 lat o 13,1 proc., podczas gdy sprzedaż tych z V-szóstkami spadła o 7,8 proc., a z V-ósemkami - o 4,9 proc.

Amerykanie doceniają niewielki apetyt na paliwo i coraz lepsze "maniery" niewielkich jednostek. Ze względu na wyciszenie, harmonijną pracę układu napędowego oraz osiągi współczesne silniki 4-cylindrowe w codziennym użytkowaniu często trudno odróżnić od widlastych agregatów.

Reklama

Jednostki R4 biorą górę nie tylko wśród aut kompaktowych i w klasie średniej, ale również w segmencie lekkich aut dostawczych. Co ciekawe, obecnie jedynie trzech producentów samochodów nie oferuje w USA modeli z silnikami 4-cylindrowymi. Jeszcze w 2008 roku było ich dziesięciu. Dla przykładu, pięć lat temu Buick nie miał w ofercie żadnego modelu z taką jednostką; obecnie na auta z motorami R4 przypada ponad połowa sprzedaży tej marki. 

msob

3 miliony razy A3 - HISTORIA KOMPAKTOWEGO PRZEBOJU AUDI

magazynauto.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy