Rajd Polski. Dobra jazdy Roberta Kubicy
Robert Kubica (Ford Fiesta WRC) jest ósmy po porannej pętli piątkowego etapu 72. Rajdu Polski, siódmej rundy samochodowych mistrzostw świata. Prowadzi Estończyk Ott Tanak (Ford Fiesta WRC).
Drugi jest Norweg Andreas Mikkelsen - strata 9,3 s, a trzeci broniący tytułu i prowadzący w klasyfikacji MŚ Francuz Sebastien Ogier (VW Polo WRC), który traci do lidera już 16,7 s. Krakowianin jest wolniejszy od Estończyka o 41,6 s.
W piątek rozegrano cztery odcinki. Pierwszy wygrał Mikkelsen, a trzy kolejne rewelacyjnie spisujący się Tanak, który wygrał m.in. pierwszy przejazd najdłuższego w rajdzie odcinka Stańczyki o długości ponad 39 km. Kubica miał na nim siódmy czas, gorszy od triumfatora o 19,5 s.
"Stańczyki to było poważne wyzwanie. Odcinek bardzo szybki, z niewidocznymi zakrętami przez szczyty. Ogólnie jest dobrze, dla nas był to udany poranek. Druga pętla będzie ciężka dla opon. Jedziemy tak szybko, że za bardzo nie widzimy kibiców, ale - mam nadzieję - to im się podoba" - powiedział Kubica.
Na mecie piątego odcinka w samochodzie Tanaka można było zauważyć bardzo zniszczone przednie opony.
"Mamy problem z hamulcami, musimy je sami naprawić, gdyż dzisiaj do wieczora nie ma serwisu. Możemy mieć kłopoty" - obawiał się lider.
Po pierwszej pętli kierowcy mają ponad dwie godziny przerwy w Gołdapi. Kto nie ma problemów technicznych, tylko zmieni opony i będzie mógł odpocząć. Tanaka i jego pilota Raigo Moldera czeka naprawa hamulców. Na regenerację sił nie będą mieli zbyt wiele czasu.
Pierwszy, popołudniowy odcinek Babki 2 (14,6 km) startuje o godz. 14.15. Z rajdu prowadzimy RELACJĘ NA ŻYWO.
