Samochody elektryczne

​Szykują się duże zmiany. Nowe znaki i tablice rejestracyjne!

Jak już informowaliśmy Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad dostosowaniem przepisów ruchu drogowego do podpisanej niedawno przez prezydenta Ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych.

Zgodnie z jej założeniami samorządy zyskały uprawnienia do wprowadzenia na swoim obszarze specjalnych stref czystego transportu. Bezpłatny wjazd do - wyznaczonego przez burmistrza lub prezydenta miasta - obszaru uzyskają wyłącznie pojazdy elektryczne, wodorowe lub napędzane gazem ziemnym (CNG/LNG). Pozostali kierujący muszą się liczyć z koniecznością zapłaty. Jej maksymalna kwota określona została na 2,5 zł za godzinę i 25 zł za dobę.

Uruchomienie stref czystego transportu wymaga wprowadzenia dwóch nowych znaków drogowych. Ich wzory przygotowało właśnie Rządowe Centrum Legislacji.

Reklama

Katalog znaków uzupełniony zostanie o znaki: D-54 i D-55. Pierwszy oznaczać będzie "strefę czystego transportu" i ma być umieszczany na każdym z wjazdów do takiej strefy. Drugi wyznaczać ma jej koniec. Oprócz tego resort pracuje również nad doprecyzowaniem obowiązującego już oznakowania. Znak D-18 (parking) będzie mógł być uzupełniany nową tabliczką z napisem "postój dla pojazdów elektrycznych". 

Zmienić ma się też słynna "koperta", czyli znak P-20. Chodzi o napis określający użytkownika wyznaczonego przez linie miejsca parkingowego. W środku koperty, na miejscach przeznaczonych dla pojazdów elektrycznych, pojawi się napis "EE". Koperta z napisem "LNG" lub "CNG" wyznaczać ma miejsca zarezerwowane dla pojazdów napędzanych gazem ziemnym

Wjazd do "strefy czystego transportu" autem spalinowym, którego kierowca nie uiści stosownej opłaty, ma być karany mandatem w wysokości - uwaga - aż 500 zł! Co więcej, policja i służby porządkowe będą miały ułatwione zadanie. Od 1 lipca 2018 roku pojazdy "ekologiczne" mają być oznakowane stosownymi nalepkami przypominające te, które stosowane są za naszą zachodnią granicą.

Jak już informowaliśmy - zielona naklejka z dużą literą "H" oznaczać ma pojazd napędzany wodorem. Niebieska nalepka z dużymi literami "EE" zarezerwowana została dla samochodów elektrycznych. Oprócz tego w użytku będą też nalepki: fioletowa z napisem "LNG" (pojazd na skroplony gaz ziemny) i brązowa z napisem "CNG" (sprężony gaz ziemny).

Co interesujące, system "plakietkowy" - przynajmniej w teorii - obowiązywać ma jedynie miedzy 1 lipca 2018 a 31 grudnia 2019 roku. Z dniem 1 stycznia 2020 roku pojawić się mają nowe wzory tablic rejestracyjnych, które informować będą o rodzaju układu napędowego wykorzystywanego w pojeździe.

PR


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy