Samochody elektryczne

Kto sprzedaje najwięcej aut na prąd?

BMW opublikowało ciekawe zestawienie dotyczące elektromobilności. Wynika z niego, że producent z Bawarii jest obecnie liderem rynku elektrycznych pojazdów w Unii Europejskiej!

Raport powstał w oparciu o liczbę rejestracji nowych pojazdów w krajach Unii Europejskiej dokonanych między marcem 2018 a lutym 2019 roku. Do wyliczenia włączono wszystkie modele z napędem elektrycznym oraz auta wyposażone w hybrydowy układ napędowy typu plug-in.

Z zestawienia wynika, że - we wspomnianym okresie - "elektryczne" pojazdy z Monachium miały aż 16-proc. udział w europejskim rynku! Na drugim miejscu, z udziałem na poziomie 11 proc., uplasował się Nissan. Ostatni stopień podium - z wynikiem 10 proc. - zajęły ex aequo Renault i Volkswagen.

Reklama

Co ciekawe, na wysokim czwartym miejscu, sklasyfikowano amerykańską Teslę. Piąta pozycja przypadła - ex aequo - Mitsubishi i Volvo. Kolejne pozycje zajęły odpowiednio: Kia (6 proc.), Hyundai (5 proc.), Mercedes-Benz (3 proc.) oraz Mini i Smart (po 3 proc. udziału w rynku).

BMW może się też pochwalić pozycją największego sprzedawcy elektrycznych pojazdów na najważniejszym rynku UE - w Niemczech. Producent z Bawarii ma aż 21 proc. udział w lokalnym rynku wyprzedzając m.in.: Volkswagena (14 proc.), Renault (10 proc.), Smarta (8 proc.), Kię (7 proc.) czy Mercedesa (6 proc.).

Warto zauważyć, że w opracowaniu opublikowanym przez BMW padają jedynie procenty, bez konkretnych liczb. Nie ma się jednak czemu dziwić - Europejczycy wciąż niechętnie podchodzą do pojazdów z napędem elektrycznym.

W całym minionym roku na drogach Starego Kontynentu przybyło nieco ponad 201 tys. aut o napędzie czysto elektrycznym i blisko 183 tys. hybryd plug-in. W przypadku "elektryków" przyrost w stosunku rok do roku (blisko 33 proc. i aż 38 proc. dla samej Unii Europejskiej) wydaje się imponujący, ale to wciąż niewielki ułamek całkowitej sprzedaży nowych pojazdów. Ta zamknęła się w ubiegłym roku wynikiem przeszło 15,62 mln rejestracji! Oznacza to, że na jeden nowo-rejestrowany na Starym Kontynencie samochód elektryczny przypada blisko 78 aut z klasycznym napędem spalinowym!

W tym miejscu warto dodać w Polsce ubiegły rok zamknął się liczbą 1324 rejestracji samochodów osobowych z elektrycznym napędem bateryjnym. Biorąc pod uwagę ogół rejestracji samochodów osobowych w 2018 roku (blisko 532 tys.) na jedno nowe auto elektryczne przypadają... 402 samochody z napędem spalinowym!

Dane publikowane przez BMW wskazują również na ogromny potencjał drzemiący obecnie w rynku chińskim. Trzy chińskie koncerny - BYD (12 proc.), Beijing Auto (8 proc.) oraz Roewe (5 proc.) - odpowiadają wspólnie aż za 1/4 całkowitej liczby rejestracji nowych aut elektrycznych w skali świata! Nie byłoby w tym może nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że każdy z nich oferuje swoje elektryczne pojazdy wyłącznie (!) na rodzimym, chińskim rynku.

Paweł Rygas



INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy