Rynek paliw

Nowe paliwo w Polsce. "Tech Active" zabezpiecza przed brudem

Jedną z kluczowych kwestii dla żywotności jednostki napędowej i jej osprzętu jest jakość paliwa. Chociaż raporty Inspekcji Handlowej wykazują ciągłą poprawę w tym zakresie, warsztatowa praktyka mówi co innego...

Do serwisów każdego roku trafiają tysiące aut z poważnymi usterkami wywołanymi złej jakości paliwem. Te dają się we znaki zwłaszcza właścicielom pojazdów z nowoczesnymi silnikami wysokoprężnymi. Kompleksowa naprawa uszkodzonego przez niskiej jakości olej napędowy układu wtryskowego nierzadko potrafi przewyższyć wartość pojazdu.

Pozorne oszczędności na paliwie mogą zemścić się w najmniej oczekiwanym momencie. Z tego względu, zwłaszcza w przypadku diesli, bardzo ważne jest tankowanie na renomowanych stacjach, gdzie jakość paliwa firmują swoim logo uznani światowi producenci.

Reklama

Większość z nich oferuje nabywcom paliwowe produkty segmentu premium. Do tej grupy zalicza się chociażby debiutująca w Polsce linia "Tech Activ" oferowana przez koncern BP. Co zyskać można decydując się na takie paliwo?

Paliwa z wszelkiej maści uszlachetniaczami nie są nowością. Wielu producentów oferuje benzyny i olej napędowy z domieszkami mającymi zapewniać "prawidłową czystość" układu paliwowego. Problem w tym, że stosowanie tego typu paliw ma sens wyłącznie w przypadku stosunkowo młodych aut. W przypadku starszych mogą one jednak przynieść więcej szkód niż korzyści.

Stosowane domieszki "czyszczą" układ paliwowy, co oznacza, że ze zbiornika i przewodów odrywają się zalegające w nim latami osady. Gdy te dostaną się do pompy wysokiego ciśnienia czy wtryskiwaczy, skutki mogą być opłakane.

Opracowane przez BP paliwa z serii "Tech Active" działają inaczej. W ich przypadku nie chodzi o czyszczenie układu paliwowego, ale zabezpieczenie go przed dzianiem brudu. Brzmi podobnie, ale to jednak nie to samo.

Przykładowo - w paliwach BP Tech Active znaleźć można miliony mikroskopijnych cząsteczek, których zadaniem jest... wiązanie zanieczyszczeń.

Oprócz nich w paliwie znajdziemy też domieszki zmniejszające przyczepność brudu do metalu, których działanie - w dużym uproszczeniu - przyrównać można do, stosowanych w sportach motorowych, ceramizerów. Tworzą one mikroskopijną warstwę ochronną w przewodach paliwowych i zabiegającą przyleganiu zanieczyszczeń. Tego typu rozwiązanie świetnie chroni kluczowe z punktu widzenia żywotności elementy układu napędowego - pompę wtryskową i wtryskiwacze. Wytrącające się zanieczyszczenia zostają związane i zatrzymane przez standardowy filtr paliwa. Nawet jeśli, w dłuższej perspektywie, korzystanie z paliw BP Tech Active wiązać się będzie z jego częstszą wymianą, wydatek rzędu 50 czy 100 zł to nic, w porównaniu z ceną pojedynczego nawet wtryskiwacza czy regeneracją pompy wtryskowej!

Co ciekawe, zastosowanie proponowanego przez BP paliwa (jego cena, po wprowadzeniu tej technologii nie wzrasta!)  potrafi również przynieść wymierne korzyści ekonomiczne. Specjaliści amerykańskiej marki o  brytyjskich korzeniach  zarzekają się, że korzystając z paliw BP Tech Active, na jednym zbiorniku pokonać można nawet do 56 km więcej. Pozbawione zanieczyszczeń paliwo spala się zdecydowanie lepiej, co dla przeciętnego kierowcy oznacza większy zasięg i lepsze osiągi.

"Wprowadzenie nowych paliw z technologia Active jest kolejnym krokiem milowym BP w Polsce. Jestem przekonany, że polscy kierowcy docenią właściwości naszych  paliw z tą technologią, zwłaszcza, że technologie te zawierają wszystkie ciekłe paliwa BP.  Jestem dumny, że wprowadzenie tego innowacyjnego rozwiązania przypada w 25 rocznicę obecności BP w Polsce" - powiedział Piotr Pyrich, dyrektor generalny, BP w Polsce.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy