Volkswagen Golf Cup 2015

Marcin Jaros: Solidny Lausitzring

Marcin Jaros zaliczył bardzo solidny występ podczas trzeciej rundy Volkswagen Golf Cup na torze Lausitzring. Pierwszy weekend lipca sprostał wakacyjnej aurze, przez co rywalizowano w upalnym słońcu. Marcin jednak dobrze sobie poradził w takich warunkach, dzięki czemu zapisał na swoje konto 10. oraz 7. miejsce.

Pucharowe Golfy przygotowane przez Volkswagen Racing Polska pojawiły się na torze już w piątek, kiedy przeprowadzono pierwszy trening. Sobota była znacznie bardziej pracowita, gdyż zawodnicy opuszczali aleję serwisową aż trzykrotnie - podczas drugiego treningu, kwalifikacji i pierwszego wyścigu. Podczas czasówki niestety nie wszystko poszło po myśli Marcina, czego efektem były 15. oraz 14. pola startowe do obu wyścigów Volkswagen Golf Cup.

W sobotnie popołudnie było jednak znacznie lepiej, gdyż zawodnik ze Zgorzelca był w stanie pokonać kilku innych zawodników i minąć linię mety w czołowej dziesiątce. W niedzielne, bardzo upalne, popołudnie Marcin czuł się jak ryba w wodzie, gdyż od razu po starcie zabrał się do wyprzedzania kolejnych rywali. Ostatecznie aż siedmiu zawodników musiało uznać wyższość kierowcy ze Zgorzelca, który zdobył dzięki temu sporo punktów do klasyfikacji generalnej.

Reklama

Marcin Jaros: - Jesteśmy po trzeciej rundzie Volkswagen Golf Cup. Uważam, że weekend był udany, choć czasówka nie poszła po naszej myśli. Na szczęście udało nam się odrobić starty w wyścigach, zwłaszcza w drugim, gdzie po zaciętej walce finiszowałem na siódmej pozycji. Dziękuję kibicom, którzy pojawili się na tym torze i mnie wspierali. Teraz czas na trochę relaksu, jednak później ciężkie treningi, aby być jeszcze szybszym.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy