Volkswagen Castrol Cup 2014

Robertas Kupcikas. Dobry początek sezonu

​W tegorocznym wyścigowym sezonie Volkswagen Castrol Cup, poza Krystianem Korzeniowskim w barwach INTERIA.PL jeździ Robertas Kupcikas, uznawany za jednego z faworytów tegorocznych zmagań.

 Przypomnijmy, że  w roku ubiegłym ten sympatyczny litewski kierowca sezon zakończył na wysokim, 6 miejscu.  Poniżej wypowiedź Kupcikasa po pierwszej rundzie VWCC na węgierskim Hungaroring. 

 "Wygląda na to, że to będzie bardzo trudny sezon. Już pierwszy wyścig pokazał wysokie umiejętności kierowców. Żadnych wypadków, duże prędkości... Prawie połowa zawodników osiągnęła zbliżone rezultaty. Walka była naprawdę zacięta.

Najważniejsze są kwalifikacje. To one decydują o pozycji startowej. Dobrej lub złej. Później, w trakcie wyścigu, trudno o poprawę. Każdy chce zwyciężyć i nie ma mowy o łatwym wyprzedzaniu konkurentów.

Reklama

Pierwszy wyścig był dla mnie dobry. Nie miałem kraksy, zdobyłem pierwsze punkty i czułem się naprawdę mocny. Osiągałem dobre prędkości i prawie najlepsze czasy na poszczególnych okrążeniach. Jednak kwalifikacje nie były dla mnie zbyt udane. Zrobiłem kilka błędów taktycznych i zająłem 8 i 7 miejsce. Podczas wyścigu chciałem uniknąć rozbicia samochodu i dlatego czekałem na błędy rywali. Obydwa wyścigi zakończyłem na piątej pozycji. Myślę, że jest to dobry początek sezonu. Następnym razem postaram się bardziej skoncentrować podczas kwalifikacji. Spróbuję być konsekwentny i gromadzić kolejne punkty. Najważniejszy jest wynik końcowy. Do zobaczenia w następnej rundzie! Robertas"      

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy