Polskie drogi

Z tym transportem wszystko było nie tak!

Z​a wysoki, za długi, za szeroki, za ciężki i bez wymaganego zezwolenia odpowiedniej kategorii. To wynik kontroli zespołu pojazdów przewożącego koparkę, przeprowadzonej przez podkarpackich inspektorów Inspekcji Transportu Drogowego.

Szereg wykroczeń stwierdzili inspektorzy z WITD w Rzeszowie podczas kontroli w miejscowości Rudnik nad Sanem. W środę funkcjonariusze zatrzymali zespół pojazdów, którym polski przewoźnik transportował koparkę z Gorzyc do Dąbrowicy. Kierowca podczas kontroli drogowej nie okazał ważnego zezwolenia dopuszczającego do przewozu pojazdów ponadgabarytowych, a w ocenie kontrolujących było ono niezbędne do wykonywania tego rodzaju przewozu drogowego.

Kontrola potwierdziła przypuszczenie inspektorów ITD i wykazała przekroczenie dopuszczalnej masy całkowitej zespołu pojazdów blisko o 3 tony oraz przekroczenie nacisku pojedynczej osi napędowej o ponad 2 t.

Reklama

Jak się później okazało, nie był to jedyny parametr, którego przekroczenie ujawnili podkarpaccy inspektorzy ITD. Kontrolujący stwierdzili również, że zespół pojazdów był za wysoki i za szeroki. Wykazano również przekroczenie maksymalnego parametru długości zespołu pojazdów wraz z ładunkiem o 2 m i 65 cm (dopuszczalna norma wynosi 16 m i 50 cm).

Stwierdzone nieprawidłowości zostały zakwalifikowane jako przejazd po drogach publicznych pojazdem nienormatywnym bez zezwolenia kategorii VII, co skutkowało wszczęciem wobec  przewoźnika postępowania administracyjnego oraz wstrzymaniem przewozu drogowego do momentu uzyskania stosownego zezwolenia.

ITD
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy