Polskie drogi

Tragiczne wypadki, poszkodowane główne dzieci

W weekend pierwszy śnieg zaskoczył kierowców na Warmii i Mazurach. W efekcie w ciągu tylko jednego dnia doszło do kilku tragicznych wypadków.

Policjanci byli wzywani na miejsce 4 wypadków, w wyniku których 4 osoby zostały ranne. Głównie, bo aż w 3 przypadkach, były to dzieci, w wieku od 3 do 7 lat. W pierwsze zimowe popołudnie odnotowano także 59 kolizji. Funkcjonariusze przypominają, co może pomóc kierowcom, aby poprawić swoje zimowe bezpieczeństwo na drodze.

Na drodze 531 w okolicy miejscowości Florczaki w gminie Łukta, 30-letni kierowca jadąc samochodem marki Kia Sorento prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków ruchu i uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku zderzenia obrażeń doznał 7-latek, który wraz z mamą został przetransportowany do Szpitala Dziecięcego w Olsztynie.

Reklama

Na drodze wojewódzkiej 544 prowadzącej z Iłowa-Osady do Mławy doszło do zdarzenia drogowego z udziałem ciężarówki i Volkswagena Bora. Prowadzący na miejscu zdarzenia czynności policjanci ustalili, że na jadący prawidłowo w kierunku Mławy samochód osobowy został uderzony przez naczepę ciężarówki jadącej w kierunku Działdowa. Naczepa ciężarówki w czasie jazdy, na skutek poślizgu, zjechała na przeciwległy pas jezdni i zahaczyła o bok jadącego prawidłowo samochodu osobowego.

Kierujący ciężarówką mieszkaniec Ciechanowa był trzeźwy. Volkswagenem podróżowały 3 osoby, dwoje dorosłych mieszkańców gminy Działdowo i dziecko, które w stanie krytycznym helikopter medyczny przetransportował do szpitala w Olsztynie. Samochody zabezpieczono na parkingu strzeżonym do dalszych czynności dochodzeniowo-śledczych.

W miejscowości Półwieś w pow. iławskim kierująca hyundaiem nie dostosowała prędkości jazdy do warunków ruchu na zaśnieżonej jezdni, straciła panowanie nad autem, zjechała na prawe pobocze drogi, a następnie najechała na drzewo. W wyniku zdarzenia pasażerka pojazdu doznała niegroźnych obrażeń ciała.

W Gwiździnach - pow. nowomiejski - kierujący samochodem osobowym marki Renault Laguna nie dostosował się do znaku B-20 "STOP" w wyniku czego wymusił pierwszeństwo przejazdu prawidłowo jadącej kierującej W Passatem. Kobieta gwałtownie zahamowała, zjechała na pobocze uderzając w znak drogowy.

W wyniku zdarzenia obrażeń ciała doznał 3-letni syn kierującej Passatem, który trafił do olsztyńskiego szpitala.

Policja
Dowiedz się więcej na temat: wypadek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy