Polskie drogi

Motocykliści wyjechali na drogi. Niektórzy jeżdżą zbyt szybko

Wystarczą odrobinę cieplejsze dni, by na ulicach pojawili się motocykliści. Niestety, nie wszystkim będzie dane cieszyć się tej wiosny legalną jazdą...

W ostatni dzień marca policjanci drogówki z Mikołowa zatrzymali kierującego Kawasaki 32-letniego mieszkańca Orzesza. Mężczyzna jechał ulicą Rybnicką, w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h, z prędkością znacznie wyższą. Wideorejestrator radiowozu wskazał prędkość 114 km/h. 

Za rażące przekroczenie dozwolonej prędkości, mieszkaniec Orzesza otrzymał mandat w wysokości 400 zł i 10 punktów karnych. Okazało się także, że kierujący co prawda uprawnienia posiadał, ale nie takiej kategorii, jaka jest wymagana przy jednośladach, za co policjanci nałożyli kolejny mandat w wysokości 300 zł. 

Reklama

32-latek stracił także na trzy miesiące prawo jazdy.

Policja/Interia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy