Polskie drogi

Jeden dzień, jeden powiat i 10 kierowców straciło prawo jazdy

Aż 10 kierowców straciło w ciągu tygodnia prawo jazdy za przekroczenie limitu prędkości na drogach powiatu wadowickiego. Rekordzista jechał w obszarze zabudowanym 139 km na godz. – podał w poniedziałek rzecznik małopolskiej policji mł. insp. Sebastian Gleń.

"W miniony poniedziałek policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierującego renault, który w Spytkowicach pędził z prędkością 139 km na godz. przy dozwolonej +pięćdziesiątce+" - powiedział Gleń.

Rzecznik podał, że m.in. w niedzielę w Choczni dwie osoby straciły uprawnienia do kierowania pojazdami za przekroczenie dozwolonej prędkości. Kobieta jechała tam samochodem kia z prędkością 130 km/h, a mężczyzna prowadzący audi - 138 km/h.

Dozwoloną prędkość przekroczył o 72 km/h natomiast jadący volkswagenem, który jechał przez Babicę. Z kolei w piątek prawa jazdy straciły aż cztery osoby, m.in. w Łączanach, gdzie kierujący toyotą jechał 111 km/h.

Reklama

"Pomimo ciągłych ostrzeżeń o skutkach nadmiernej prędkości na drogach, nie brakuje piratów drogowych. Wadowiccy policjanci apelują do kierowców o zachowanie rozsądku na drodze i jazdę zgodną z przepisami. Pamiętajmy, że czasem kilka sekund decyduje o ludzkim zdrowiu czy życiu" - powiedział mł. insp. Sebastian Gleń.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy