Polskie drogi

Jaworzno. Nocny pościg. Uciekinier uderzał w radiowóz

Policjanci zatrzymali 24-letniego kierowcę, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a podczas nocnego pościgu kilka razy wjeżdżał w radiowóz.

Razem z nim autem jechały cztery osoby w wieku od 17 do 27 lat.

Okazało się, że 24-latek nie miał uprawnień do kierowania pojazdem, a w aucie i przy zatrzymanych znaleziono kradzione tablice rejestracyjne, przedmioty mogące służyć do popełniania przestępstw i narkotyki.

O pościgu, który miał miejsce w poniedziałek, poinformowała w czwartek policja. Pościg rozpoczął się przy ul. Grunwaldzkiej, gdzie patrol prewencji zauważył Mazdę na zamiejscowych numerach rejestracyjnych, a w niej kilka dziwnie zachowujących się osób. Gdy policjanci próbowali zatrzymać auto, kierowca przyspieszył i zaczął uciekać w kierunku Osiedla Stałego.

Reklama

"W pewnym momencie policjanci wyprzedzili uciekający samochód, zmniejszyli prędkość tak, aby zmusić kierującego do zatrzymania się. Kierowca mazdy jednak nie miał zamiaru stosować się do policyjnych poleceń i gdy próby ponownego wyprzedzenia radiowozu nie przynosiły skutku, uderzył kilka razy w tył radiowozu, próbując utorować sobie drogę do dalszej ucieczki" - opisują policjanci z Jaworzna.

Do pościgu dołączyły kolejne patrole i kilka kilometrów dalej, w kompleksie leśnym pomiędzy Osiedlem Stałym a Podłężem samochód, kierowca i czterech jego pasażerów zostało zatrzymanych. Podczas policyjnych sprawdzeń okazało się, że kierujący mazdą 24-letni mieszkaniec Jaworzna nie ma prawa jazdy, ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a auto, którym kierował nie ma aktualnych badań technicznych.

Dodatkowo w samochodzie i przy jadących nim osobach znaleziono narkotyki, narzędzia mogące służyć do popełniania przestępstw oraz kradzione we wrześniu w sąsiednim mieście tablice rejestracyjne. Wszyscy zatrzymani trafili do policyjnego aresztu, a samochód został odholowany na parking policyjny.

W środę kierowca mazdy usłyszał zarzuty i przyznał się do winy. Za popełnione przestępstwa może mu grozić do 5 lat więzienia i wysoka grzywna. Jadącemu z nim 23-latkowi za posiadanie mniejszej ilości narkotyków grozi do 1 roku, natomiast 27-latkowi, który miał przy sobie większą ilość środków odurzających - do 3 lat więzienia.

***

PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy