Polskie drogi

400 nowych radarów dla policji. Nie uwierzysz, co potrafią!

Nowe radiowozy, które trafiły w ostatnim czasie do komend w całym kraju, to nie ostatnie słowo policjantów w walce z piratami drogowymi. W najbliższych latach drogówka otrzymać ma również 400 nowych, ręcznych mierników prędkości.

Jak informuje "Dziennik.pl", do 2020 roku, w ręce policjantów w całym kraju trafić ma aż 400 nowych "radarów". Chodzi o laserowe mierniki prędkości wyposażone w kamery rejestrujące przebieg pomiaru. Dzięki nim kierowca ukarany mandatem nie będzie miał żadnych wątpliwości, co do zasadności kary.

Przypominamy, że etatowe mierniki prędkości wykorzystywane przez polską policję są niezgodne z rozporządzeniem ministra gospodarki, pracy i polityki społecznej z 2004 roku. Czytamy w nim, że "konstrukcja przyrządu radarowego powinna umożliwiać odróżnienie pomiaru prędkości pojazdu nadjeżdżającego od oddalającego się". Takiej funkcjonalności nie posiadają ani, mocno już przestarzały, miernik Rapid-1A, ani też - mający go zastąpić - radar rosyjskiej konstrukcji - Iskra-1. Żaden z nich nie ma kamery ani ekranu, dzięki któremu można by zweryfikować, którego auta w rzeczywistości dotyczył przeprowadzony pomiar. Mimo tego urządzenia stanowią zdecydowaną większość z wykorzystywanej dziś przez "drogówkę" liczby ponad 800 ręcznych mierników prędkości. Samych tylko mierników typu Iskra-1 jest w policji przeszło 600 sztuk!

Reklama

Nowe laserowe mierniki to amerykańskie urządzenia LTI 20/20 TrueCam. Ich charakterystyczną cechą są trzy soczewki i kolorowy wyświetlacz w tylnej części. Obecnie mundurowi dysponują już dwudziestoma egzemplarzami. Trafiły one m.in. do Białegostoku, Gorzowa Wielkopolskiego, Katowic, Lublina, Radomia i Wrocławia.

Co ciekawe, pojawienie się nowych urządzeń nie oznacza wcale wycofania ze służby mierników Iskra-1. W efekcie - na drodze długiej batalii sądowej - kierowcy w dalszym ciągu będą mieli duże szanse na zakwestionowanie pomiaru.

Cytowany przez "Dziennik.pl" przedstawiciel Komendy Głównej Policji informuje, że jeden radar LTI 20/20 TrueCam to wydatek około 55 tys. zł. Na zakup 400 urządzeń policja musi więc przeznaczyć około 22 mln zł.

Co ciekawe, na co zwraca uwagę internetowa społeczność zrzeszona wokół facebookowego profilu "Nielegalne radary do kosza", amerykański producent - na rodzimym rynku - wycenia radar na nieco ponad 5 tys. dolarów, czyli około 20 tys. zł. Do polskiej ceny należy jednak doliczyć marżę importera (obejmującą m.in. koszty transportu i homologacji) oraz - naliczane przez Polskę - podatki: akcyzowy i VAT. Czy to jednak podwyższa cenę o niemal 200 proc?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Radary
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy