Jazda (bez)alkoholowa

Sędzia prowadziła po alkoholu. Usłyszała zarzuty

Zarzut prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu postawiła prokuratura sędzi Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie (Dolnośląskie). W lutym Monika Cz., jadąc rano do pracy, uderzyła autem w drzewo. Jak się okazało, miała ponad 2 promile alkoholu we krwi.

Postawienie zarzutu sędzi było możliwe, ponieważ w maju uprawomocnił się wyrok sądu dyscyplinarnego, który uchylił Monice Cz. immunitet.

- Oskarżona nie przyznała się do winy i skorzystała z prawa do odmowy składania wyjaśnień - mówi rzeczniczka świdnickiej prokuratury okręgowej Ewa Ścierzyńska. Rzeczniczka poinformowała również, że za prowadzenie auta pod wpływem alkoholu grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub więzienia do lat 2.

Rozbiła auto w drodze do pracy

Do zdarzenia doszło w lutym 2014 roku. Monika Cz. jadąc rano do pracy uderzyła na lokalnej drodze w drzewo i rozbiła swój samochód. Badanie alkomatem wykazało 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W pobranej do badania krwi zawartość alkoholu przekroczyła 2 promile.

Sąd dyscyplinarny uchylił sędzi immunitet, zawiesił w wykonywaniu obowiązków służbowych oraz zmniejszył wynagrodzenie. Monika Cz. przestała też pełnić funkcję wiceprezesa sądu rejonowego.

Reklama
PAP
Dowiedz się więcej na temat: pijani kierowcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy