Jazda (bez)alkoholowa

Policjant w czasie wolnym zatrzymał pijanego kierowcę

Policjant wykazał się dobrą spostrzegawczością i rozpoznał na drodze mężczyznę, który zdecydowanie nie powinien siedzieć za kierownicą.

Wczoraj (21 lipca) około 18:30, policjant z siemiatyckiej drogówki wyeliminował z ruchu nieodpowiedzialnego kierowcę. Funkcjonariusz jechał w czasie wolnym od służby samochodem, kiedy zauważył kierującego, któremu wcześniej zatrzymano prawo jazdy za kierowanie w stanie nietrzeźwości.

Policjant natychmiast ruszył za prowadzonym przez niego Volvo. Kiedy mężczyzna zatrzymał się na stacji benzynowej, funkcjonariusz przystąpił do akcji. Podszedł do kierowcy aby uniemożliwić mu dalszą jazdę. W trakcie rozmowy z mężczyzną, mundurowy wyczuł od niego alkohol. Przybyli na miejsce wezwani policjanci z drogówki, przeprowadzili wstępne badanie na zawartość alkoholu w organizmie mężczyzny. Jak się okazało, 41-latek miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Reklama

Policja nie wspomina w swoim komunikacie, czy policjant ruszył za pijanym, ponieważ wiedział, że nadal ma on zatrzymane uprawnienia, czy tylko podejrzewał, że ma on skłonności do jazdy na podwójnym gazie i dlatego postanowił go skontrolować. Wzmianka jest jedynie o karze za jazdę pod wpływem alkoholu, ale słowa nie ma o sankcjach za sądowe złamanie zakazu prowadzenia pojazdów.

Policja/Interia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy