Jazda (bez)alkoholowa

Miał 3,6 promila i był w stanie prowadzić...

​Legniccy policjanci zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało, że kierowca ma ponad 3,6 promile alkoholu w organizmie.

Do zdarzenia doszło na terenie Legnicy. Tuż po godzinie 21:30 do dyżurnego policji zadzwonił mężczyzna, który przekazał informację, że razem z kolegą jadą za samochodem poruszającym się całą szerokością jezdni. Mężczyzna ten twierdził, że kierowca forda może być nietrzeźwy. Dzwoniący jechał za autem do czasu, aż sam się zatrzymał.

Skierowani na miejsce policjanci poddali kontroli kierującego Fordem 50-latka. Badanie przeprowadzone przez funkcjonariuszy wykazało w organizmie mieszkańca Legnicy ponad 3,6 promila alkoholu.

Sprawdzenie w policyjnych bazach danych ujawniło też fakt, że mężczyzna ma sądowy zakaz kierowania pojazdami. 50-latek trafił do aresztu i za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie teraz przed sądem. W świetle obowiązujących przepisów grozić mu może kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Reklama

Wyeliminowanie tego nieodpowiedzialnego kierowcy z ruchu nastąpiło po zdecydowanej i natychmiastowej reakcji legnickich mieszkańców, którzy powiadomili policję i nie dali mężczyźnie "cichego przyzwolenia"’ na dalszą jazdę. Być może dzięki temu nie doszło też do groźnego w skutkach zdarzenia, w którym ucierpieliby inni uczestnicy ruchu drogowego.

INTERIA.PL/Policja
Dowiedz się więcej na temat: pijani kierowcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama