Jazda (bez)alkoholowa

Mając 3 promile pojechał na stację po alkohol

Dwóch pijanych kierowców udało się zatrzymać, dzięki czujności postronnych osób. Jeden z nich wsiadł za kierownicę, z zamiarem kupienia jeszcze więcej alkoholu.

Pierwsza z sytuacji miała miejsce w środę 15 września w Nowej Soli. Po godzinie 23. dyżurny otrzymał informację o nietrzeźwym kierującym autem na jednej z głównych ulic w mieście - przekazała w poniedziałek Justyna Sęczkowska z Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli.

Policjanci po przyjechaniu na miejsce zastali zgłaszającego, który widząc pijanego mężczyznę wsiadającego za kierownicę Volkswagena natychmiast zareagował. 48-letni mieszkaniec gminy Otyń miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Okazało się też, że nie posiada on uprawnień do kierowania. Jego pojazd został odholowany.

Reklama

Drugi pijany kierowca został zatrzymany w pow. świebodzińskim w niedzielę. W tym przypadku mężczyźnie także odebrano kluczyki od auta i uniemożliwiono dalszą jazdę - poinformował Marcin Ruciński z Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie.

Postawą godną naśladowania wykazały się osoby, które przyjechały na stację paliw w miejscowości Rosin. Widząc mężczyznę, który miał problemy z utrzymaniem się na nogach, a który dopiero co przyjechał osobowym Fordem, odebrali mu kluczyki i wezwali policję.

Skierowany na miejsce patrol zatrzymał 35-latka. Wynik badania wskazał blisko 3 promile alkoholu w jego organizmie. Wyszło również na jaw, że mężczyzna nie ma prawa jazdy, a na stację przyjechał, aby zakupić alkohol.

Obu zatrzymanym kierowcom grożą grzywny i do dwóch lat więzienia.

***

PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy