Jazda (bez)alkoholowa

Brawurowa ucieczka pijanego kierowcy

Ucieczka, brawurowy pościg zakończony w rowie i kierowca z promilami. Tak wyglądała interwencja policjantów ze świętokrzyskiej grupy SPEED.

W czwartek, kilka minut przed godziną 10:00, policjanci ze świętokrzyskiej grupy SPEED, kontrolowali prędkość pojazdów jadących drogą wojewódzką przez miejscowość Chęciny. Widząc nadjeżdżający z dużą prędkością samochód marki Honda, mundurowi wzięli go na celownik laserowego miernika prędkości. Urządzenie wykazało, że japońskie auto jechało 111 km/h, w obszarze gdzie obowiązuje "siedemdziesiątka".

Policjanci dali sygnał kierującemu do zatrzymania się do kontroli drogowej, jednakże ten miał inne plany. Policjanci usłyszeli jak zredukował bieg, zwiększył obroty silnika, po czym salwował się ucieczką w kierunku drogi ekspresowej S7.

Reklama

Funkcjonariusze szybko ruszyli za uciekinierem. Uciekając ekspresówką  w kierunku Warszawy, kierowca hondy rozpędził się do ponad 200 km/h, wykonując przy tym niebezpieczne manewry.

Po dojechaniu do węzła w Jaworzni uciekinier, skręcił w kierunku miejscowości Janów, gdzie kilka razy zmieniał kierunek jazdy, próbując tym samym zmylić goniących go policjantów.

Na finał szaleńczej jazdy nie trzeba było długo czekać - kierujący hondą ucieczkę zakończył w przydrożnym rowie. Mężczyzna wyciągnięty został zza kierownicy i doprowadzony do radiowozu.

Badanie alkomatem wykazało, że 21-latek w swoim organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu. Auto zostało odholowane, a nieodpowiedzialny mieszkaniec Kielc trafi przed oblicze sądu.

Oprócz kosztów, które poniesie za swoje zachowanie, może trafić nawet na 5 lat do więzienia.


Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy