Paryż 2016

SsangYong LIV-2 - luksusowy SUV

Koreański producent zaprezentował na salonie samochodowym w Paryżu swój nowy, flagowy model.

SsangYong LIV-2 to jeszcze prototyp, ale jego wygląd sugeruje, że niewiele trzeba, aby mógł wejść do seryjnej produkcji. Nowocześnie wyglądające nadwozie nie ma żadnych ekstrawaganckich elementów, których nie dałoby się przenieść do samochodu, który ma wyjechać na drogi. Zmienić się może jedynie wygląd LEDowych świateł przednich.

Deska rozdzielcza LIV-2 również niczym nie zaskakuje, uwagę zwraca jedynie biała kolorystyka, która z pewnością zostanie zmieniona na bardziej praktyczną (czytaj: ciemniejszą). Bardzo ciekawie prezentuje się natomiast drugi rząd siedzeń z pojedynczymi miejscami, rozkładanymi stolikami oraz ekranami - zupełnie jak w luksusowej limuzynie.

Reklama

LIV-2 napędzany jest dieslem 2,2 l o mocy 181 KM i rozwijający maksymalny moment obrotowy 420 Nm (w przedziale 1500-2500 obr./min. Alternatywą jest silnik benzynowy 2.0 GDi turbo, który oferuje 225 KM i 350 Nm momentu obrotowego. Obie jednostki standardowo łączone są z 6-biegową skrzynią manualną, a opcjonalnie dostępny jest "automat" o sześciu (benzyniak) lub siedmiu (diesel) przełożeniach.

SsangYong LIV-2 może pochwalić się szeregiem systemów poprawiających bezpieczeństwo. W samochodzie znajduje się zaawansowany system hamowania awaryjnego (AEBS), który wykrywa przy pomocy skanu radarowego i laserowego oraz czujnika umieszczonego na szczycie przedniej szyby przeszkody znajdujące się przed samochodem (takie jak inny pojazd, czy pieszy). W niektórych sytuacjach AEBS może także aktywować autonomiczny system hamowania awaryjnego.

LIV-2 potrafi także aktywnie unikać kolizji w martwych punktach oraz na skrzyżowaniach, korzystając z asystenta bezpieczeństwa ruchu (TSA) i asystenta świateł drogowych (HBA), który poprawia widoczność podczas jazdy nocą.

System ostrzegania przed niezamierzoną zmianą pasa ruchu minimalizuje ryzyko zajścia wypadku podczas jazdy austostradą, zaś wykrywanie martwego punktu i asystent zmiany pasa ruchu używając dwóch radarów zmniejszają niebezpieczeństwo zderzenia z niewidocznym obiektem. System ostrzegający o bocznym ruchu z tyłu chroni tył pojazdu przed kolizją podczas wyjeżdżania tyłem z zatoczki parkingowej.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy